Okazuje się że, niektóre drużyny w III lidze płacą swoim najlepszym zawodnikom nawet 12 tys. zł miesięcznie (średnia zarobków to 3,5 tys. zł). Z kolei piłkarze, którzy grają o szczebel niżej, przeciętnie inkasują 1,5 tys. zł, wyjątkiem są "gwiazdorskie" kontrakty na poziomie 4 tys. zł.
Strona internetowa. Lukas Josef Podolski (urodzony jako Łukasz Józef Podolski; ur. 4 czerwca 1985 w Gliwicach) – niemiecki piłkarz polskiego pochodzenia, występujący na pozycji napastnika w polskim klubie Górnik Zabrze . W latach 2004–2017 reprezentant Niemiec.
Według Kowalskiego Sousa razem z całym sztabem zarobi od dwóch do dwóch i pół miliona euro. - Myślę, że to się waha koło drugiej pensji Adama Nawałki, którą sobie wywalczył – dodał Feddek. Paulo Sousa zadebiutuje w roli selekcjonera biało-czerwonych w marcu podczas eliminacji do mistrzostw świata w Katarze.
Średnie wynagrodzenie na stanowisku Trener piłki nożnej (m/k) wynosi 8204 zł miesiąc w lokalizacji: Polska. Dowiedz się więcej o wynagrodzeniach, świadczeniach i satysfakcji z wysokości wynagrodzenia oraz sprawdź, gdzie możesz zarobić najwięcej.
Początki kariery i pobyt w AS Cannes. Zinédine Zidane już w 1982 roku dołączył do szkółki juniorów klubu US Saint-Henri, którego stadion znajdował się w jednej z dzielnic Marsylii – La Castellane. Następnie młody Francuz trenował w juniorskich zespołach SO Septèmes-les-Vallons. W wieku czternastu lat wyjechał z Septèmes-les
To wszystko oznacza, że realne zarobki większości trenerów wahają się tak miedzy 2 a 10 tysiącami miesięcznie. Niektórzy dobijają do 20 tysięcy, bardzo nieliczni przekraczają tą granicę. Co dość istotne, dla większości trenerów nie są to zarobki stałe – miewają miesiące bardzo intensywne, oraz miesiące niemal puste.
Nowy numer magazynu „Trener” do bezpłatnego pobrania! Do pobrania jest już najnowsze wydanie „Trenera”, fachowego magazynu Polskiego Związku Piłki Nożnej dla wszystkich szkoleniowców. Tematem głównym numeru jest nowy selekcjoner reprezentacji Polski, Fernando Santos. Przybliżamy Wam sylwetkę portugalskiego szkoleniowca.
Jeśli spojrzymy na statystyki wynagrodzeń Trener szkoleniowy w Polsce od 8 listopada 2023, przeciętny pracownik zarabia 51 240 zł; dokładniej mówiąc stawka wynagrodzenia to 4270 zł na miesiąc, 1068 zł na tydzień, lub 26,69 zł na godzinę. Szczegółowo zbadaliśmy rynek pracy dla tego zawodu i wyznaczyliśmy wartości średnie.
Największe środki finansowe w żużlu przeznaczane są dla głównych aktorów widowiska, czyli zawodników. Trenerzy z reguły muszą liczyć się z mniejszymi zarobkami. Szacuje się, że średnio trener żużla zarabia 10-20 tysięcy złotych miesięcznie, a na największe kwoty mogą liczyć trenerzy klubów z najwyższej półki.
Absolwent kursu trenera klasy I – piłka nożna może też założyć własną szkółkę czy prowadzić zajęcia z dziećmi, młodzieżą i dorosłymi. Zazwyczaj jednak trener piłki nożnej zaczyna od nauki dzieci, potem juniorów, a dopiero po przejściu tej drogi zaczyna pracować z drużynami seniorskimi.
P43c. Zastanawiałeś się ile zarabiają piłkarze w Polsce? Ile możesz lub będziesz mógł zarobić na swojej pasji, jaką niewątpliwie jest gra w piłkę nożną? Okazuje się, że przy odrobinie szczęścia, talentu i ciężkiej pracy możesz spokojne utrzymać siebie i swoją rodzinę z gry w piłkę. Kwoty, które zarabiają piłkarze mogą przyprawić Cię o zawrót głowy! Wszystko zależy jednak od szczebla rozgrywkowego oraz sponsorów. Wiadomo, że tam, gdzie są pieniądze, pojawią się również wyniki. B,C - KLASA: "Kopnij! Biegnij!" - to najniższe seniorskie ligi w Polsce. Przeważnie jest to zbieranina kilkunastu panów, którzy lata swojej świetności mają dawno za sobą. Prawdopodobnie kilka lat temu występowali w wyższych ligach. Od tamtego czasu ich sylwetki zdążyły już przybrać nieco bardziej owalne kształty (okrągłe brzuszki, zwane mięśniem piwnym). Na stadionach w tych ligach często szatnie są prowizoryczne lub wcale ich nie ma... W skrajnych przypadkach są to kontenery, garaże lub zwyczajny wywóz strojów na taczkach i masowe przebieranie się na płycie boiska (sytuacja autentyczna, której byłem świadkiem!). Murawa również nie zachwyca. Często linie boczne zdają się być malowane przez pijanego zająca.... Rzadko zdarza się, aby zawodnicy mieli do dyspozycji boisko treningowe. Najczęściej rżniemy cały tydzień (czyli 2 treningi - o ile ktoś przyjdzie!) na murawie meczowej niezależnie od pogody. Szkolenie w juniorskich drużynach tego klubu jest bardzo słabe. Jeżeli myślisz o rozwinięciu swoich umiejętności i ograniu się w seniorskiej piłce, nie wybieraj tego klubu. Owszem, prawdopodobnie znajdzie się tu miejsce dla Ciebie, co więcej przyjmą Cię z otwartymi rękoma. Nie ciesz się z tego - raczej przyjmą każdego, komu będzie się chciało biegać, grać, chodzić na treningi, po prostu żyć... Ogłady piłkarskiej w takim zespole na pewno nie nabędziesz. Nie ma mowy o taktyce! Tak doświadczeni zawodnicy nie będą przecież słuchać porad trenera - sami wiedzą lepiej! Najlepiej! Kompletny brak taktyki, chęci do biegania i wysiłku nie pozwalają na składne akcje. Dziadki mają za to olbrzymią chęć do krzyku na młodych zawodników. Mimo, że na boisku się prawie nie poruszają to sądzą, że są lepsi od młodych bo przecież grali w swoim życiu na wyższych szczeblach niż B-klasa. Wszystkie niepowodzenia meczowe zrzucają więc na młodych. Na mecze wyjazdowe raczej nie pojedziecie autokarem tylko własnymi samochodami, a za paliwo oczywiście nikt wam kasy nie zwróci. Zapach i ogólny wygląd strojów również nie zachwyca. Dziurawe getry są na porządku dziennym. W takich warunkach możesz zniechęcić się do gry. Finansowo również się nie dorobisz. Zdarza się, że jedyną nagrodą za udział w meczu jest darmowa woda, czasem piwko i kiełbaska. Jak sam awansu nie zrobisz, nie licz na słowa podziękowania za grę. Jeśli jesteś skazany na grę w takim klubie - nie załamuj się! Podobno Jacek Krzynówek też stawiał swoje pierwsze kroki w seniorskiej piłce właśnie na tym poziomie. Tak słyszałem. Ile w tym prawdy? Mówiąc szczerze to nie wiem. A-KLASA: "Serie A" - tak właśnie owa liga określana jest przez złośliwców. W istocie ten szczebel rozgrywkowy niczym szczególnym nie różni się od niższych lig. Zbiór A,B,C- klasy to tzw. ligi buraczane. Pełno "drewnianych" zawodników. Nie potrafią oni dobrze przyjąć piłki, ale są bardziej wybiegani i lepsi fizycznie od dziadków z B,C- klasy, dzięki czemu grają wyżej. W tej lidze widać już jednak pewne bardziej lub mniej istotne zmiany. Są szatnie! Zdarza się nawet, że umożliwione jest wykąpanie się po meczu pod bieżącą wodą! W zależności od sponsora, możliwe jest dofinansowanie do Twojego sprzętu. Oznacza to, że dostaniesz 100 zł lub więcej na dodatek do butów. Sytuacja to jednak niecodzienna i do zbyt często spotykanych nie należy. Poziom gry może być nieco wyższy, ale nie musi. Zależy to od aspiracji zespołu i jego przedsezonowych założeń. Jeżeli miejscowy guru, jedyny sponsor, krzyknie - robimy awans! i wykłada na stół sumkę, dzięki której wyjedziecie na mecz wyjazdowy autokarem to owy awans trzeba zrobić! W przeciwnym razie przyszły sezon zagrają wszyscy w starych butach. Możliwe, że dostaniesz od pana guru jakieś 20 zł za mecz! Będzie to jednak koszt Twoich dojazdów na treningi. V LIGA: "Bo ja kopać chcę" - według mnie to najniższy poziom, na jaki możesz sobie pozwolić, jeśli chcesz w przyszłości występować na boiskach ekstraklasy. Poziom jest odpowiedni do stawiania pierwszych kroków w dorosłej piłce nawet przez 16 letnich zawodników. Odpowiedni poziom, czyli taki, który Cię nie przerośnie, ale pozwoli już posmakować klimatu gry z seniorami. Możesz tu czasem liczyć na autokar zawożący Cię na mecz wyjazdowy, kilka kompletów strojów oraz pieniądze za dojazdy na trening. Dodatek do korków też pewnie dostaniesz. Liga jest specyficzna, ponieważ ścierają się tu dwa światy. Z jednej strony kluby, które awansowały tu z niższych lig, dla których jest to szczerze mówiąc maksimum możliwości, a z drugiej kluby nieco podupadłe, mające za sobą świetne lata w najwyższych polskich ligach. Stadiony takich klubów są porządne (znajdziemy tu boisko boczne, szatnie, trybuny, a czasem nawet hale sportową.), ale zaniedbane. Nadgryzł je ząb czasu, a kłopoty finansowe nie pozwalają na modernizację. W tych klubach szkolenie młodzieży niczym nie odbiega od szkolenia w klubach z ekstraklasy. Doskonałym przykładem jest Tarnovia Tarnów - klub powstały w 1909 roku, grający obecnie w 5 lidze. Jednak wszystkie grupy młodzieżowe, począwszy od młodzików, a skończywszy na juniorach młodszych występują w Małopolskiej Lidze - najwyższym poziomie rozgrywkowym w województwie. Rywalizują z takimi zespołami jak Wisła Kraków, Cracovia Kraków, Sandecja Nowy Sącz (itp.) często rozstrzygając te pojedynki na swoją korzyść. Dzięki występom w 5 lidze nabierzesz ogłady i nieco spokoju w grze. Pieniądze za mecz? Może się tak zdarzyć i jest to całkiem prawdopodobne. Wynagrodzenie waha się między 20 zł a 70 zł. Wszystko zależy jednak od regionu kraju. Głównym powodem występów w tej lidze nie są jednak pieniądze lecz nabranie doświadczenia. IV LIGA: "Wiedz, że coś się dzieje" - tutaj już nie znajdziesz się przypadkiem. Musisz wykazać się odpowiednimi umiejętnościami w grupach młodzieżowych tego klubu lub zostać zauważony w innym. Poziom jest wyższy. Kluby również nie są tu przypadkowe. Każdy ma swój budżet, który wystarcza na zadbanie o boiska, szatnie, trybuny, płace zawodników, dresy klubowe oraz zapewnienie masażysty. Regularne trenowanie z seniorami tej ligi oraz granie choćby połowy meczu pozwoli Ci na nabranie doświadczenia. Drużyny mają często rezerwy w B-klasie, więc jeśli nie grasz całego meczu w 4 lidze, resztę możesz z powodzeniem odegrać w rezerwach. Pieniążki zadowalają piłkarzy. Jeszcze jednak nie na tyle żeby nic więcej w życiu nie robić. Jest to dorobek do pensji pochodzącej ze stałej, "zwykłej" pracy. Pieniądze są uzależnione od zwycięstwa. Za porażki raczej nie płacą. Filary zespołu, który ciągle wygrywa potrafią zgarnąć nawet 500 - 700 zł miesięcznie. Młodzi zawodnicy będą mieli wypłacane kwoty od występów (jak wszedłeś i wygraliśmy, to dostaniesz np. 60 zł. Jeśli grasz w pierwszym składzie to premia wyniesie ok. 30 zł). Ta liga to już drabinka do kariery. Na mecze przychodzą widzowie (ciężko nazwać ich jeszcze kibicami). Dobre występy mogą dać Ci okazję do sprawdzenia się na testach w klubach z wyższych lig. Artur Jędrzejczyk, zawodnik Legii Warszawa trafił do klubu ze stolicy z czwartoligowego klubu. III LIGA: "Dla twardzieli" - pełno reklam, sponsorzy, ciężkie treningi. O tej lidze mówi się, że jest dla zawodników mocnych fizycznie. Istotnie nie kładzie się tu nacisku na technikę lecz na gabaryty i siłę zawodników. Z tego powodu niewielu młodych debiutuje w tej lidze. Łowcy talentów wolą nawet wyszukiwać zdolnej młodzieży w 4 lidze. Myśląc o grze na tym szczeblu musisz zadbać o swoją kondycję. Klub zaczyna pachnieć profesjonalizmem. Organizowane są nawet obozy przygotowawcze, za które nie trzeba płacić! Podczas takiego obozu możesz się wiele nauczyć. Między innymi dlatego warto ubiegać się o miejsce w drużynie nawet, jeśli nie będziemy często występować w meczach ligowych. Pieniądze również potrafią być wysokie. Podpisujemy profesjonalny kontrakt piłkarski, który określa naszą pensję, ale zobowiązuje również do przestrzegania pewnych zaleceń (np. czasem nie można grać w lidze futsalu). II LIGA: "Trawa zdaje się być bardziej zielona" - pełny profesjonalizm. Mecze wyjazdowe na pół Polski. Niektóre kluby drugoligowe zaczynają tworzyć coś na wzór własnej telewizji. Wywiady do miejscowych gazet, dresy, cały sprzęt na trening. Niektórzy piłkarze mają swoich agentów, którzy walczą o korzystne warunki kontraktów. Na ładne, zadbane stadiony przychodzą kibice. To już nie widzowie! Prawdziwi kibice, którzy dopingują swój zespół również na wyjazdach. Mają szaliki w barwach klubowych i przyśpiewki, które możesz później usłyszeć idąc na ulicy w swoim mieście. Liga jest swego rodzaju trampoliną, dzięki której możesz wybić się wysoko w górę. Wszyscy śledzą w internecie i gazetach wyniki i strzelców bramek. Łowcy talentów przychodzą prawdopodobnie na każdy mecz. Pozostanie na tym szczeblu również będzie sukcesem. Możesz tu uzyskać zarobki rzędu 2-4 tys zł miesięcznie. I LIGA: "Zaplecze ekstraklasy" - zarobki zaczynają się od 2 tys zł dla młodych zawodników, którzy jedynie trenują z seniorami, a kończą się na 10 tys zł i opłacanym mieszkaniu zawodnika. Warto zakręcić się przy takiej drużynie. Granie nawet ledwo 10 minut w meczu pozwoli młodemu zawodnikowi na pokazanie się w wielkim świecie. Jedno dobre podanie i już się dopytują, ile masz lat i dzwonią do Ciebie z zaproszeniem na konsultacje kadry narodowej (oczywiście młodzieżowej!). Rozumie się, że pozostanie na tym poziomie i regularna gra nie będą dla Ciebie krzywdzące. Możliwości zmiany szczebla rozgrywkowego na wyższy są jednak ogromne. Kontrakty opiewają na wyższe sumy. Idą za tym oczywiście większe wymagania. Czy wiedziałeś, że w niektórych klubach zawodnicy są ważeni przed świętami, a po świętach za każdy przybrany kilogram muszą płacić? Spóźnienie na trening również będzie Cię kosztować. EKSTRAKLASA: "Liga gra, liga rządzi" - niebotyczna zmiana pod względem stadionów i zarobków, które są kolosalne i wydaje się, że niewspółmiernie wyższe od umiejętności graczy. Sam trening z gwiazdami polskich lig jest dla Ciebie ogromnym przeżyciem. Znajdziesz tu wszystko, czego potrzebujesz. Od opieki psychologa po pomoc z załatwieniem mieszkania, studiów. Taktyki będziesz się uczył, jak tematów na ważny sprawdzian. Gra w ekstraklasie, bądź samo trenowanie z takim zespołem oznacza zmianę szkoły na nauczanie indywidualne. Treningi są robione codziennie w godzinach południowych. Wybij sobie więc z głowy chodzenie na nudne lekcje. Autografy, publiczne występy podczas promocji sponsora, wizyty w miejscowych i zamiejscowych przedszkolach i szkołach (w charakterze gwiazdy, rzecz jasna!). Zasiadanie na ławce podczas meczu ligowego jest prestiżem dla młodego zawodnika. Ambicja każe jednak starać się o debiut na boisku. Nie zdziw się, jeśli będziesz musiał czekać kilka meczów zanim zostaniesz wpuszczony na ostatnie dwie minuty meczu. Nie obrażaj się jednak! Jest to ogromne wyróżnienie, o którym marzy większość młodych piłkarskich adeptów. Zawsze pozostaje Ci gra w Młodej Ekstraklasie. Poziom jest wysoki (porównywalny z 3 ligą), a o Twoje zdrowie dba się jak o najcenniejszy diament. Zarobki to potężne sumy pieniędzy. Podobno najwięcej zarabia piłkarz Legii Warszawa, Danijel Ljuboja, który za swoje występy kasuje miesięcznie 450 tys euro! Poza sumą opisaną w kontrakcie, przewidziane są również liczne bonusy, premie, podarunki, czasem w postaci samochodu. To prawdziwy piłkarski raj. Bądź pewny, że wraz z debiutem w tej lidze pojawi się powołanie do młodzieżowej reprezentacji kraju. Będziesz mógł udać się z młodzieżową kadrą narodową na zgrupowanie zagraniczne (np. 2 tygodnie na Cyprze), które zakończone jest występem z orzełkiem na piersi podczas międzynarodowego meczu towarzyskiego bądź eliminacji do Mistrzostw Świata, Europy.
Pieniądze są wszechobecne w piłce nożnej. Nie chodzi tylko o transfery, ale może przede wszystkim o zarobki piłkarzy. Zawodnicy grający w polskiej ekstraklasie mogą naprawdę liczyć na godziwe pieniądze, choć oczywiście nie są one aż tak duże, jak w przypadku piłkarzy grających w słynnych klubach europejskich. Polski piłkarz nie może jednak narzekać, bo ma środki do tego, aby żyć w kraju na bardzo dobrym brakuje opinii - i to nawet w gronie samych piłkarzy - że zarobki zawodników są zbyt Młodzi gracze mają pieniądze, kosztowności, same drogie rzeczy. Prześcigają się w luksusach. Wysokie zarobki ich deprawują - uważa Frank Lampard, pomocnik Chelsea Londyn i reprezentacji Anglii. Z kolei Radosław Gilewicz, były reprezentant Polski, nie widzi niczego złego w wysokich płacach. Chociaż nie dla Gwiazdy powinny zarabiać godnie - twierdzi. - Pod tym względem nie możemy się równać z najlepszymi ligami, ale i tak z roku na rok jest coraz lepiej. Tymczasem nie jest do końca tak, jak mówi Gilewicz. Zarobki w polskiej lidze rosną, bo piłkarze mają coraz wyższe wymagania. Tymczasem większe płace nie mają wpływu na lepszą jakość polskiej ekstraklasy. To widać w europejskich pucharach, gdzie nasze zespoły dostają baty od europejskich przeciętniaków. W naszej lidze i tak najwyższe pensje mają gracze zagraniczni, a nie Polacy. W Polonii Warszawa wysoki kontrakt miał Euzebiusz Smolarek. Józef Wojciechowski, który wtedy był właścicielem klubu, płacił mu rocznie 400 tysięcy euro. Teraz do polskiej ligi chce wrócić Paweł Brożek, ale jego rozmowy z Wisłą Kraków spaliły na panewce. Poszło oczywiście o kasę, bowiem Brożek ponoć oczekuje zarobków rzędu miliona euro rocznie. W polskiej lidze o takich pieniądzach może zapomnieć, więc jeśli chce wrócić do grania w kraju, to musi znacznie zmniejszyć swoje oczekiwania. W poprzednim sezonie rekordzistą był serbski napastnik grający w Legii Warszawa, Danijel Ljuboja. Rocznie kasował pół miliona euro. Przed obecnymi rozgrywkami zgodził się na obniżenie kontraktu do nieco ponad 300 tysięcy euro. To nie wpłynęło negatywnie na jego postawę na boisku. Serb gra bardzo dobrze i jest na początku sezonu liderem strzelców polskiej ekstraklasy. Nie jest jednak najlepiej zarabiającym piłkarzem naszej ligi. Palmę pierwszeństwa dzierży teraz Kolumbijczyk, Manuel Arboleda. Obrońca Lecha Poznań rocznie otrzymuje ponad 400 tysięcy euro. O niewiele mniej wzbogaca się na grze w Wiśle Kraków holenderski piłkarz, Kew Jaliens. Rocznie otrzymuje 410 tysięcy euro. I to jest najlepszy przykład przepłacania piłkarzy w Polsce. Arboleda kiedyś miał świetną markę, ale od dłuższego czasu głównie się leczy. Z kolei Jaliens przychodził do Wisły jako piłkarz o uznanej marce, a w polskiej lidze przede wszystkim rozczarowuje. Który polski piłkarz w naszej lidze jest najlepiej opłacany? To Rafał Murawski, którego roczne zarobki opiewają na 400 tysięcy euro. Tuż za nim jest, często kontuzjowany, Łukasz Garguła, który w Wiśle ma kontrakt wysokości 350 tysięcy euro. A jak to wygląda w ekstraklasowej Lechii Gdańsk? W poprzednim sezonie najlepiej opłacanym graczem był Luka Vućko. Chorwat rocznie kasował 55 tysięcy złotych miesięcznie. Tuż za nim był Abdou Razack Traore, zarabiający około 50 tysięcy złotych. Vućki w Lechii już nie ma, więc teraz to Razack Traore jest liderem klasyfikacji płac. Widełki płac w gdańskim klubie wynoszą 8-50 tysięcy złotych miesięcznie. Juniorzy ocierający się o pierwszy zespół zarabiają 1,5 tys. złotych plus bonusy za treningi bądź znalezienie się w gronie graczy rezerwowych. Ze swoich zarobków w Lechii zadowolony jest Jarosław Bieniuk, wychowanek gdańskiego klubu, który wrócił do zespołu biało-zielonych przed tym sezonem. - Zarobki w polskiej ekstraklasie są adekwatne do poziomu. Podam prosty przykład. Grałem w Turcji i tam piłkarze słabsi zarabiali cztery razy więcej niż ja w Polsce. Piłka jest popularna i medialna i to rynek dyktuje zarobki. W Turcji zarabiałem cztery razy więcej niż w najlepszym okresie w Polsce. Nie byłem wcale lepszym piłkarzem, ale takie są realia. Poziom jest wyższy niż u nas, ale wcale nie aż tak bardzo. Lechia płaci dobrze, na tyle, ile ją stać. Oczywiście nie są to moje najwyższe zarobki, jakie miałem w polskiej lidze - przyznaje Bieniuk. Ma jasno sprecyzowane cele odnośnie do zarobionych pieniędzy. - Moim marzeniem na początku kariery było, żeby mieć wolność finansową - nie ukrywa piłkarz. - Wiem ile wydaję, a ile potrzebuję na życie. Cel nadrzędny to po karierze piłkarskiej robić to, co się lubi. A kariera jest krótka i w wieku ponad 30 lat tracimy możliwość wykonywania zawodu. A człowiek przyzwyczaja się do poziomu życia. Trzeba zarobić na mieszkanie, na przyszłość, na edukację dzieci. A po skończeniu gry w piłkę nie ma się doświadczenia zawodowego, CV nie istnieje, studia w trakcie profesjonalnej gry w piłkę trudno skończyć. A przecież ilu może być trenerów czy menedżerów? Gdybym nie grał za granicą, to teraz miałbym problemy, żeby odłożyć pieniądze na przyszłość. Łukasz Surma, kapitan Lechii, nie ukrywa, że za granicą są lepsze pieniądze do Na początku mojej gry w Legii miałem 25 lat. Teraz jestem już graczem doświadczonym. Wtedy zarabiałem podobne pieniądze, jakie teraz mam w Lechii - zdradza Surma. - Na to sobie zapracowałem przez całą karierę. W Legii są teraz na pewno większe pieniądze i z obecnymi moimi zarobkami w klubie ze stolicy bym nie pasował. Wszystko się zmienia. Dziwią mnie komentarze, że w Polsce piłkarze dużo zarabiają. W klubach zagranicznych jest kosmos. Grałem w Izraelu, w lidze porównywalnej do polskiej, a zarabiałem trzy razy więcej niż obecnie w Lechii. W futbolu konkurencja jest znacznie większa. Piłkę kopie niemal każdy i trzeba pokonać mocną konkurencję, aby zagrać w ekstraklasie. Dlatego te pieniądze, jakie zarabiamy, są w pełni adekwatne do tego, co robimy i jaki poziom prezentujemy. Prawda jest taka, że w piłkę chce grać każdy, ale nie każdy potrafi. Surma swoje pieniądze zainwestował w Grając w Ruchu, kupiłem mieszkanie w Krakowie - mówi Łukasz. - W Legii podpatrzyłem, że chłopaki odkładają na mieszkanie. I poszedłem w tym kierunku. Oczywiście nie kupiłem za gotówkę i spłacam kredyty. To jednak dobra inwestycja. Jak skończę grać w piłkę, to mieszkanie wynajmę i pieniądze mi się zwrócą. Krzysztof Bąk do Lechii przyszedł z Polonii Warszawa i skorzystał na tym finansowo. W Gdańsku zarabia lepiej niż w Nie kolekcjonuję samochodów czy motorów. Odkładam pieniądze na przyszłość. Chcę zabezpieczyć finansowo moje dzieci, bo nie wiem teraz, co będę robił po tym, jak już zakończę karierę piłkarską - powiedział nam Lechii nie uważa, że zarobki polskich piłkarzy są zbyt duże. - Piłka nożna jest najpopularniejszą dyscypliną sportu i to się przekłada na nasze płace. Trzeba pamiętać, że zarabiamy te pieniądze do 32 czy 33 lat. Potem trzeba szukać innego zajęcia - mówi. W Arce Gdynia piłkarze niegdyś mieli finansowe eldorado. Dziś tak pięknie i bogato już nie jest. Klub cierpi za to, że wcześniej żył ponad stan. Ale to już było i nie wróci więcej - mógłby pewnie słowami z piosenki Maryli Rodowicz odpowiedzieć Krzysztof Sobieraj. On grał w tych dobrych, chociaż niekoniecznie sportowo i niekoniecznie chlubnych, czasach zespołu żółto-niebieskich. On także, kiedy drużyna po spadku do pierwszej ligi dostawała podwyżki, uznał, że więcej nie powinien zarabiać, czym wprawił w zdumienie swoich ówczesnych kolegów. Teraz, po latach, Sobieraj wrócił do Gdyni, ale zarabia - jak można przypuszczać - o około 20 tysięcy złotych miesięcznie mniej. W Gdyni płacono najwięcej wtedy, gdy trenerem był Wojciech Stawowy. To z tego czasu pochodzi transferowy kit wszechczasów w Arce, czyli sprowadzenie nad morze Marcina Chmiesta. Miał być strzelcem wyborowym, więc dostał 45 tysięcy złotych miesięcznego wynagrodzenia plus tzw. wejściówki - czyli wcale niemałą kwotę pieniędzy za postawienie stopy na trawie w meczu ligowym - i premie za mecze. Niewiele mniej od Chmiesta zarabiali w tamtych czasach Olgierd Moskalewicz i Bartosz Ława. I tu ciekawostka. Kiedy obaj przeszli do Pogoni Szczecin, to jeszcze przez pewien czas różnicę zarobków wypłacała im Arka. I jeszcze jedna informacja. Premie za zwycięskie mecze w tamtych czasach oscylowały w granicach 100 do 70 tysięcy. Połowę tej kwoty piłkarze otrzymywali w przypadku remisu. Dzisiejsza Arka to już nie ta finansowa półka. Średnia gwarantowanego miesięcznego wynagrodzenia to ok. 8 tys. zł. Zaledwie kilku zawodników ma powyżej 10 tysięcy złotych pensji, a niektórzy z tych, co biegają po pierwszoligowych boiskach musi się zadowolić kwotą 5 tys. zł miesięcznie. Za wygrany mecz zawodnicy otrzymują do podziału 15 tys. zł, a za remis - ale tylko na boisku rywala - 6 To nie są zarobki, które pozwalają na finansowe szaleństwo, na wielkie inwestycje w przyszłość. Nie chcę więc myśleć, co będzie jak skończę grać w piłkę i będę musiał szukać innego miejsca w życiu i innego sposobu na utrzymanie rodziny -powiedział nam, prosząc o zachowanie anonimowości, jeden z bardziej doświadczonych piłkarzy żółto-niebieskich. ***Jeszcze mniejsze pieniądze funkcjonują, co nie może dziwić, w drugiej lidze piłkarskiej. To trzeci poziom w polskich rozgrywkach. Zarobki piłkarzy drugoligowego Gryfa Orlex Wejherowo zaczynają się od 800 zł. Najlepsi zarabiają 2,5 tys. Do tego dochodzą także premie za zwycięstwo - dodaje Rafał Szlas, prezes wejherowskiego zawodnicy gryfitów utrzymują się nie tylko z pensji za granie w piłkę. Łukasz Krzemiński jest dziennikarzem w lokalnej gazecie, Piotr Kołc jest przedstawicielem handlowym, Adam Duda ma swoją działalność gospodarczą, a Tomasz Kotwica od września będzie prawdopodobnie ponownie nauczycielem wychowania fizycznego w jednej z wejherowskich szkół średnich. Dodajmy, że spora część pozostałej kadry Pieniądze przeznaczam na codzienne rachunki. Jak coś zostanie - odkładam. Ostatnio zbierałem na samochód. Kupiłem SAAB 9-3 rocznik 2007 - mówi Tomasz Wydaję na bieżącą konsumpcję. Na życie, mieszkanie, opłaty - mówi z kolei Łukasz Krzemiński.***Oczywiście o znacznie lepszych zarobkach można mówić w przypadku polskich piłkarzy, którzy grają w ligach zagranicznych. Robert Lewandowski, który bez wątpienia jest gwiazdą nie tylko Borussii Dortmund, ale i całej Bundesligi, po podwyżce rocznie inkasuje blisko 2 miliony euro. Niewiele mniejsze kontrakty mają jego klubowy kolega, Jakub Błaszczykowski oraz bramkarz Arsenalu Londyn, Wojciech Szczęsny. Zarobki Polaków są jednak i tak skromne w porównaniu do gwiazd światowego futbolu, którym rocznie na konto wpływają gigantyczne pieniądze. Oni jednak zarabiają nie tylko na boisku, ale głównie z kontraktów reklamowych. Tutaj liderem jest angielski piłkarz David Beckham, który ma dochód w wysokości około 40 milionów dolarów, choć karierę kontynuuje w Stanach Zjednoczonych. Tuż za nim są piłkarze uznawani za najlepszych na świecie. Drugi na liście płac jest Cristiano Ronaldo, piłkarz Realu Madryt i reprezentacji Portugalii, który rocznie wzbogaca się o 38 milionów dolarów. Trzecie miejsce zajmuje znakomity Lionel Messi. Argentyńczyk grający w Barcelonie jest nieco mniej medialny niż Ronaldo i dlatego jego roczne wpływy zamykają się w kwocie 32 milionów dolarów.
[...] A im bardziej popularni jesteśmy, tym więcej możemy na tym zarobić. Modelki fitness głównie utrzymują się ze sponsoringu firm z branży sportowej, kosmetycznej, jubilerskiej czy innej. Są też osoby, które nie wchodzą we współpracę z firmami, lecz budują własny biznes, który dzięki odpowiedniej ilości followersów może świetnie [...] Odpowiedzi: 1 Ilość wyświetleń: 5654 Data: 2/24/2020 1:05:06 AM Ocena: 5 [...] aktywne na Instagramie. Wartość majątku jest szacunkowa i może nieznacznie różnić się od podanych kwot, ale wszyscy dobrze wiemy, że są one bardzo prawdopodobne. Zobaczcie ile modelki fitness zarabiają na Instagramie. Ciekawi jesteśmy jak to wygląda na naszym podwórku... Paige Hathaway (wartość majątku ok. 5,65 mln USD) Paige Hathaway jest w [...] Odpowiedzi: 1 Ilość wyświetleń: 14367 Data: 2/19/2019 11:09:57 PM Ocena: 5 Chciałbym sie dowiedzieć ile zarabiają zawodnicy rugby grający w polskiej pierwszej lidze... (chociaz tak mniej więcej orientacyjnie śrdnio), jak wygladaja zarobki w takich klubach jak Arka Gdynia, Posnania Poznań, czy Budowlani Łódź. Odpowiedzi: 1 Ilość wyświetleń: 8426 Data: 6/15/2005 9:26:46 PM Liczba szacunów: 0 Ile zarabiają juniorzy w piłce nożnej w 3 lidze ,2 liga ,1 liga w województwie łódzkim??????????????????????????????? ?????????????????? ??????????????????????????? ?????????????????????????????? ???????????????????????? ?????????????? Odpowiedzi: 1 Ilość wyświetleń: 3488 Data: 1/21/2011 11:54:38 AM Liczba szacunów: 0 ile zarabiaja ochroniarze Temat Szybkie pytania bez logowania Witam z tej strony Adrian chce sie dowiedziec bo chcial bym w tym zawodzie pracowac i gdzie sa najlepsze agencje ochrony np w Boleslawcu 59-700prosze o szybka odpowiedz z gory dziekuje. Odpowiedzi: 2 Ilość wyświetleń: 871 Data: 1/6/2011 2:18:57 PM Liczba szacunów: 0 ile zarabiaja polskie pilkarki Temat Szybkie pytania bez logowania ile Odpowiedzi: 1 Ilość wyświetleń: 1295 Data: 7/25/2010 10:43:08 PM Liczba szacunów: 0 A co napisalem przed "tania sensacja"? Jesli by sie okazalo ze komisje, na ktorych to uslugach sa sedziowie, dostaja rownie smieciowe pieniadze co od organizacji, to wtedy by byla kpina. Jak ktos ma jakies informacje co do tego ile zarabiaja sedziowie w ufc niech poda Zmieniony przez - Puar w dniu 2015-12-05 11:40:17 Odpowiedzi: 9703 Ilość wyświetleń: 20000 Data: 12/5/2015 11:37:14 AM Liczba szacunów: 0 [...] jak przyjechalem do UK to zarabialem 6,5 funta na h. Dzieki temu forum znacznie wczesniej niz poznalem jakichs ochroniarzy mialem juz niezle pojecie jak sie stoi na bramce, ile sie za to zarabia i co i jak. Generalnie informacje ktorymi sie podzielili Polacy okazaly sie bardzo DLA MNIE pomocne. Wlasnei dzieki temu ze niektorzy nie zachowali [...] Odpowiedzi: 735 Ilość wyświetleń: 20000 Data: 6/28/2010 9:05:04 AM Liczba szacunów: 0 nie wiem ile zarabiają polscy podoficerowie ale obniżono im z 6000 zł do 4400 zł.. duża obniżka, nie? "dowódca z dziesięciu żołnieży wybiera jednego, z dziesięciu tysięcy jeden tysiąc" Odpowiedzi: 21 Ilość wyświetleń: 20000 Data: 2/8/2003 10:24:26 PM Liczba szacunów: 0 Witam Siatkówka jest sportem drużynowym, w którym mamy dwie 6-osobowe drużyny. W kazdym zespole znajduje się: rozgrywający, atakujący, dwóch środkowych i dwóch przyjmujących oraz libero. Na boisku przebywa jednak tylko sześciu zawodników, libero zmienia się ze środkowym będącym w linii obrony, gdy drużyna przyjmuje zagrywkę. Ile zarabiają [...] Odpowiedzi: 6 Ilość wyświetleń: 20000 Data: 12/10/2017 4:19:46 PM Liczba szacunów: 0 to akurat tez gdzieś przeczytałam... tylko właśnie nigdzie się nie mogę doczytać ile zarabiają siatkarze z tych niższych lig Odpowiedzi: 6 Ilość wyświetleń: 20000 Data: 8/16/2007 3:54:12 PM Liczba szacunów: 0 Co nie zmienia faktu ze masz racje niewiem po co pisza ile zarabiaja w złotych siedzac za granicom xD Bo Panco stary tu zarabia 10koła plus a te sie jaraja zee za granica zarabiaja tylko tam a nie Odpowiedzi: 110697 Ilość wyświetleń: 20000 Data: 6/25/2017 7:44:22 PM Liczba szacunów: 0 Co nie zmienia faktu ze masz racje niewiem po co pisza ile zarabiaja w złotych siedzac za granicom xD Odpowiedzi: 110697 Ilość wyświetleń: 20000 Data: 6/25/2017 7:36:16 PM Liczba szacunów: 0 wolaałbym dostac jak Tanq 2 i kartki na swieta xDhahahaha %-) i dodatkowo sie szczycic ile zarabiaja tesciowie xD Zmieniony przez - bro321 w dniu 2017-12-18 11:38:35 Odpowiedzi: 110697 Ilość wyświetleń: 20000 Data: 12/18/2017 11:38:00 AM Liczba szacunów: 0 „Większość zawodników nie chce, aby ludzie wiedzieli ile zarabiają” – Dana White zareagował na ujawnione przez Conora McGregora dokumenty Prezydent UFC Dana White przedstawił inny argument w odniesieniu do płac zawodników po tym, jak Conor McGregor ujawnił dokument sprzedaży PPV gali UFC 257 w której [...] Odpowiedzi: 51 Ilość wyświetleń: 7045 Data: 10/7/2021 2:42:56 PM Liczba szacunów: 0 Mateusz Burdzy Post Aktualności - Kulturystyka i Fitness [...] oby tylko uczciwie. Nie mozna byc zawistnym, to najgorsza z cech, co innego zazdrosc, ktora jest zdrowa. Czy nie mozna napisac, ze chcialbys aby kulturysci zarabiali tyle ile zarabiaja pilkarze? Piłkarze akurat najlepiej nadają się na krytykę bo patrząc na poziom piłki nożnej w kraju widać jawny szwindel, że coś takiego jeszcze otrzymuje [...] Odpowiedzi: 892 Ilość wyświetleń: 20000 Data: 12/29/2011 7:27:37 AM Liczba szacunów: 0 [...] a dziś czyści szyby po zamieszkach. Ostatniej nocy zatrzymał kogoś, kto próbował mazać budynki sprayem. Wierzę, że Jon dorósł. On chce przed końcem kariery stoczyć tyle walk ile chce, ale jednocześnie chce być za nie odpowiednio opłacony. Jon patrzy także na to, ile zarabiają bokserzy i wiemy, że jest tam więcej pieniędzy dla niego do [...] Odpowiedzi: 296 Ilość wyświetleń: 20000 Data: 6/2/2020 4:57:36 PM Liczba szacunów: 0 uważasz że przepisz plk sa durne bo zawodnicy seniorskiej druzyny powini wedlug ciebie zarabiać mało albo mniej niż zarabiają a uwazasz ze zawodnicy drugiej i trzeciej ligi tez zarabiaja za duzo to znaczy ile zarabiają a ile powini zarabiać według ciebie? Odpowiedzi: 49 Ilość wyświetleń: 20000 Data: 7/3/2009 2:02:20 PM Liczba szacunów: 0 pawiel a ile zarabiają? Odpowiedzi: 30 Ilość wyświetleń: 20000 Data: 6/17/2005 1:38:43 PM Liczba szacunów: 0 A ile zarabiają trenerzy z ekstraklasy i trenerzy bramkarzy z ekstraklasy ? Odpowiedzi: 30 Ilość wyświetleń: 20000 Data: 6/7/2010 7:49:43 PM Liczba szacunów: 0
W środę "Super Express" opublikował listę zarobków trenerów w T-Mobile Esktraklasie. Na czele tej listy znajduje się dwóch szkoleniowców z Dolnego Śląska - Pavel Hapal i Stanislav przewidzi szkoleniowiec Zagłębia Lubin Pavel Hapal, który co miesiąc inkasuje 60 tys. zł. Drugie miejsce zajmuje Stanislav Levy. Opiekun mistrzów Polski zarabia 48 tys. zł. Ostatni jest Radosław Mroczkowski z Widzewa. Co miesiąc na jego konto wpływa niecałe 10 tys. Pavel Hapal (Zagłębie Lubin) 60 tys. zł2. Stanislav Levy (Śląsk Wrocław) 48 Jan Urban (Legia Warszawa) 45 Adam Nawałka (Górnik Zabrze) 32 Jacek Zieliński (Ruch Chorzów) 30 tys....16. Radosław Mroczkowski (Widzew Łódź) 9,6 tys.