Mam więc pytanka odnośnie roślinek. Czy nadaje się dla żółwia Niecierpek nowogwinejski (jest krzyżówką I. hawkeri i I. linearifolia), Tymianek i Kolendra? No i jakie wyższe bardziej krzaczaste roślinki mógł bym posadzić? Siatkę kupiłem z racji oszczędności podtynkową. Na koty wystarczy. Oto kilka wskazówek, które pomogą Ci wybrać odpowiednie terrarium dla Twojego żółwia lądowego: wielkość, wymagania co do przestrzeni, podłoże, dodatkowe akcesoria czy dekorację. Terrarium powinno być odpowiedniej wielkości, aby umożliwić żółwiowi swobodne poruszanie się i dostęp do różnych obszarów, takich jak miejsce Zarys kosztów i problemów związanych z hodowlą żółwia lądowego; Żółwie na sprzedaż Prowizoryczny wybieg dla żółwia lądowego. Beata, ndz., 10/05 payczaki na balkonie Rozpoczęty przez radzio sie 05 2006 10:10. Ten temat jest zablokowany; 4 odpowiedzi na ten temat #1 radzio. radzio. Terrarysta Z nami od: 6184 Terrarium – kluczowe informacje. Terrarium to rodzaj wiwarium, w którym hoduje się głównie gady i płazy, choć zdarza się, że stanowi też schronienie dla bezkręgowców. W zbiorniku zamieszkują przeważnie zwierzęta wodno-lądowe. Najczęściej jest domem dla żółwia, węża, legwana czy agamy. Jego zadaniem jest wytworzenie dla Odp: HABISTAT podłoże dla żólwia Greckiego. Witaj na forum To podłoże wygląda ok i dla młodego żółwia będzie w sam raz. Alternatywą jest ziemia doniczkowa z gliną wędkarską wiążącą w stosunku 2:1. Ja używam gliny firmy Traper, ale te od innych firm też są dobre i na pewno nie zaszkodzą żółwiowi. fanpage Zuzi https://www.facebook.com/%C5%9Aladami-zwierz%C4%85t-966546140052135/fanpage kanału https://www.facebook.com/%C5%9Awiat-czterech-%C5%82ap-7032632 Cena budowy woliery dla kota w dużym stopniu zależy od wielkości samej woliery oraz od terenu na którym wybieg dla kota będzie zbudowany czy to będzie woliera wolnostojąca czy przylegająca do tarasu lub innego wyjścia z domu. Cena woliery czyli materiał oraz montaż woliery zaczyna się od kilku tysięcy złotych. Podłoże dla Żółwia Stepowego na Allegro.pl - Zróżnicowany zbiór ofert, najlepsze ceny i promocje. Wejdź i znajdź to, czego szukasz! Chciałabym pokazać Wam wybieg mojego żółwia. Wybieg ma 160 x 50 cm. Żółwik ok 8 lat i 12 cm. Co myślicie? Chce jeszcze wyłożyć darń tam gdzie teraz jest ziemia. Będę wdzięczna za sugestie. Pggk7E2. PodsumowanieMłodocianego żółwia wystarczy zwykłe terrarium. W miarę wzrostu jego rozmiar zmusi go do migracji do wybiegów zewnętrznych. Do jakiego rozmiaru wystarcza terrarium? Jak to zorganizować? Jak zaprojektować obudowę? Znajdź nasze odpowiedzi i nasze rady, aby Twój żółw żył klimat Francji wymaga pewnych ustaleń, aby żółwie nie były zmuszane do życia w deszczu, a zimno mogło nadal prowadzić prawie normalne życie. Dlatego oprócz okresów hibernacji żółwia lądowego, wiele gatunków musi mieć terrarium wystarczająco obszerne, aby przetrwać najtrudniejsze z Afryki Północnej ( Testudo graeca ) i Furculachelys nabeulensis nie mogą przetrwać dłużej niż 3 do 4 miesięcy na zewnątrz na obszarach na północ od Paryża. Żółw hermański może żyć poza trzema kwartałami roku. Będzie musiała wrócić do domu, gdy zbliża się wszystkich przypadkach muszą mieć zamkniętą wybieg lub terrarium dla najmłodszych i najmniejszych z między wybiegiem wewnętrznym a terrariumNie ma zauważalnych różnic między wybiegiem wewnętrznym a terrarium, z wyjątkiem wielkości. Ta ostatnia musi oczywiście być znacznie wyższa w obudowie jest uważane za duże, gdy przekracza 2 metry długości. Dlatego konieczne będzie wyczyszczenie całego pomieszczenia w celu zainstalowania obudowy wewnętrznej. Zajmuje miejsce. Ponadto pomieszczenie to musi być odsłonięte na południe, aby żółw mógł korzystać z wystarczającej ilości kogo ? Jest idealna dla młodego żółwia lądowego . Po adopcji pierwsze lata spędzą w tej dość przestronnej przestrzeni. Nie daj się zwieść wielkości twojego żółwia po adopcji. Często bardzo mały, rośnie szybko, ale nie może osiągnąć dorosłego rozmiaru do 10-15 lat. Będziesz więc musiał wybrać się w dość duże rozmiar i jaki materiał?Terrarium musi mieć co najmniej 1 metr długości, aby pomieścić twojego żółwia przez kilka lat. Powinien mieć co najmniej około 50 cm głębokości i prawie taką samą szklane terrarium z bocznym otworem . Zapomnij o drewnie ze względu na jego toksyczność. Dno terrarium powinno umożliwiać łatwą konserwację. Możesz zaizolować go korkiem , co jest w substrat? Preferuj glebę nad wióry drzewne, które nie pozwalają twojemu żółwiowi na dyfuzję temperatury ciała do podłoża. Rzeczywiście, często zdarza się, że twój żółw musi zakopać się w ziemi, aby znaleźć wilgoć, ciemność. Tak więc grubość ziemi powinna wynosić co najmniej 10 centymetrów. Możesz położyć płaskie kamienie na całym terrarium, aby utrzymać prawidłowy poziom wilgotności. Otrzymuj porady od Pets, subskrybując biuletyn Informacyjny Niezbędne akcesoriaŚwietlówka UV (UVB wapnia, UVA na żywność), aby ograniczyć straty promieni słonecznych przez szybę wodny znajdujący się między gorącym punktem a zimną pięścią terrarium. Woda powinna być letnia, a nie gorąca. Woda nie powinna być wyżej niż broda twojego grzejny w postaci ampułki, przewodów grzejnych, ale także szalików lądowy, zwłaszcza Hermann, który jest najsłynniejszym we Francji, musi żyć poza domem 3-4 miesiące po przybyciu do twojego domu. W związku z tym będziesz musiał wcześniej zbudować obudowę spełniającą jego potrzeby. Obudowa musi zawierać kilka cech:Rozmiar wystarczająco duże , aby ułatwić ruch żółwia i zapewnić warunki zbliżone do tego, co znajdzie się w środowisku naturalnym. Dla dorosłego żółwia zaleca się wybieg o powierzchni co najmniej 10 do 12 m² . Nieletni może być usatysfakcjonowany od 2 do 3 znaczna trawy, ale ciemną ziemię lub kompost roślinny, aby łatwiej wychwytywać i zatrzymywać ciepło promieni plantacji , źródeł żywności dla żółwia: mniszek lekarski, rzodkiew, rzepa, gryzaków ...Punkt wodny , jak w terrarium, w którym żółw może się kąpać i czyścić. Pamiętaj o regularnej wymianie musi być osłonięta, aby zapobiec grasowaniu drapieżników, zranieniu, a nawet zabiciu twojego gada. Rzeczywiście, niektóre ptaki lubią żółwie, szczury też mogą je skrzywdzić. Ogrodzenie musi być na tyle duża, aby zapobiec żółwia od bycia w stanie w regionie północnej Francji, rozważ zainstalowanie szklarni , która pozwoli żółwiowi przebywać na zewnątrz nawet w zimie, w fazie hibernacji lub wiosną, gdy temperatury są jeszcze obniżyć ogrodzenie około dwudziestu centymetrów pod ziemię, aby żółw nie kopał i nie nawet jeśli hibernują, nie mogą wytrzymać ujemnych temperatur przez długi i znaczny czas. Czasami lepiej jest hibernować je „w pomieszczeniu” w chłodnych warunkach, ale pod podsumowaniuTwój żółw nie będzie w stanie spędzić zbyt długo w terrarium, zbyt wąskim dla siebie jako nieletni. Będzie potrzebować większej przestrzeni. Ogrodzony i chroniony wybieg idealnie do niego pasuje. Powinien zawierać wszystkie niezbędne dla dobrego samopoczucia akcesoria (miska na wodę, plantacje, ciemna ziemia, kompost, kryjówka). Jeśli mieszkasz w północnej Francji, rozważ zainstalowanie szklarni, aby umożliwić jej gatunki nie mogą znieść przebywania na zewnątrz dłużej niż przez pół roku. Nie są przyzwyczajone do klimatu umiarkowanego. W takim przypadku należy zaplanować wykonanie zadaszenia wewnętrznego (powierzchni pomieszczenia). Obudowa wewnętrzna ma te same cechy co terrarium. Po co samemu uprawiać warzywa, jeśli można je kupić w każdym sklepie? Odpowiedź jest prosta – dla przyjemności. Nie każdy jednak ma swój ogród. Niektórzy posiadają zaledwie niewielki balkon. Dowiedz się więc, jak założyć warzywnik na balkonie? Warzywnictwo znowu jest modne i nawet "mieszczuchy" chcą pobrudzić rączki w ziemi i "hodować" już nie tylko kwiatki, ale także rośliny jadalne! I choć początkowo taka forma uprawy wydaje się niemożliwa do realizacji na balkonie, to jest ona bardzo łatwa i poradzi sobie z nią każdy, nawet ogrodniczy żółtodziób. Zalet świeżych z własnej uprawy nie sposób przecenić, ponadto plony zbieramy zawsze w okresie ich dojrzałości – czyli wtedy kiedy mają najwięcej cennych składników i mamy je zawsze "pod ręką" dzięki czemu jemy więcej świeżych warzyw i zdrowiej się odżywiamy. Jakie warzywa wybrać na balkon?Rośliny, które potrzebują mało miejsca Jest bardzo wiele gatunków warzyw – niestety nie wszystkie nadają się do uprawy w pojemnikach. Głównym ograniczeniem jest niewielka powierzchnia do uprawy. Musimy zatem zrezygnować z gatunków, które wymagają dużo miejsca do wzrostu (kapustne, duże dyniowate, duże liściowe) oraz te, które tworzą głęboki system korzeniowy (duże rzepowate, korzeniowe). Warzywa te będziemy musieli kupić na pobliskim bazarku. Dobierz gatunki warzyw odpowiednie do wielkości balkonu, pojemników, a co najważniejsze do ilości czasu jaki jesteś w stanie im poświęcić. Jeśli masz go niewiele to nie uprawiaj gatunków kłopotliwych w pielęgnacji – wymagających wielu zabiegów. Do uprawy na balkonie idealne są warzywa o krótkim okresie wegetacji oraz te osiągające niewielkie rozmiary: cebula (Allium cepa), pomidor (Lycopersicon esculentum), ogórek (Cucumis sativus) (wybierajmy specjalne, małe odmiany!), fasola pnąca (Phaseolus vulgaris), papryka (Capsicum annuum), sałata (Lactuca sativa), szczypiorek (Allium schoenoprasum), rzodkiewka (Raphanus sativus var. sativus), pietruszka naciowa (Petroselinum hortense), seler naciowy (Apium graveolens var. dulce). Fot. Samantha/Flickr Nawet na niewielkim balkonie w bloku znajdzie się miejsce na postawienie kilku doniczek z naszymi ulubionymi warzywami. Grunt to podłoże Przy zakładaniu warzywnika w uprawie pojemnikowej wystarczy kupić w sklepie ogrodniczym podłoże do uprawy warzyw. Nie musimy, tak jak w uprawie w gruncie, przygotowywać podłoża na jesieni, a na wiosnę odchwaszczać i przekopywać poletka w pocie czoła. Warto jednak kupić podłoże renomowanych firm. Można także zastosować podłoże wykopane w ogródku, jednak taka ziemia wymaga dodania do niej kompostu. Rozsada to podstawa Rozsadę warzyw można kupić w centrum ogrodniczym lub przygotować ją we własnym zakresie. Samodzielne wyprodukowanie zdrowej rozsady warzyw w domu jest możliwe, a co najważniejsze nie jest trudne. Przygotowanie rozsady to nic innego jak uprawa roślin w kontrolowanych warunkach uprawowych, przed wysadzeniem na miejsce stałe. W tym okresie zapewniamy roślinom przede wszystkim odpowiednią temperaturę, wilgotność i światło. Jak pielęgnować warzywa na balkonie?Uprawa w ogrodzie i ba balkonie Uprawa warzyw na balkonie jest mniej pracochłonna niż w ogródku! Poza tym te dwa typy uprawy prawie wcale się nie różnią, oprócz tego, że na balkonie mamy znacznie mniejsze problemy z chwastami. Gleba w pojemniku szybciej się nagrzewa, dlatego latem ważne jest systematyczne podlewanie. Warzywa najlepiej podlewać rano lub wieczorem, co 2-3 dni, a w upalne lato nawet codziennie. W chłodniejsze dni, rośliny możemy podlewać rzadziej, ale obficie. W uprawie warzyw niezbędne jest ich nawożenie. Idealnym nawozem do warzyw uprawianych na balkonie jest biohumus. Jest to płynny nawóz organiczny – nie ma możliwości jego przedawkowania. Poprawia strukturę gleby oraz wzmacnia system obronny roślin. Należy go stosować przy każdym podlewaniu, po uprzednim rozcieńczeniu z wodą 1:20. Fot. normanack Flickr CC Jakie doniczki dla warzyw na balkonie?Tylko w głębokich pojemnikach! Nawet jeśli nie mamy normalnego ogrodu, również możemy uprawiać warzywa. Potrzebne są do tego donice, skrzynki lub nawet worki z ziemią ogrodniczą. Dobrze zaprojektowany warzywnik może stać się ozdobą balkonu. Należy jedynie pamiętać o kilku zasadach: MateriałDonice muszą być przede wszystkim odporne na wpływ warunków atmosferycznych – wilgoć, mróz, słońce. RozmiarPojemniki muszą być stabilne (wysokie, lekkie pojemniki łatwiej przewróci wiatr). Muszą być głębokie – w pojemnikach o głębokości mniejszej niż 40 cm ziemia będzie zbyt szybko wysychać. CiężarCiężkie donice należy ustawić na docelowym miejscu, zanim wypełnimy je podłożem. Potem mogłyby być zbyt ciężkie. Warstwa drenażuWarto pamiętać o odpowiednim drenażu na dnie pojemników, w których będą rosły warzywa. Można do tego wykorzystać potłuczone gliniane doniczki lub keramzyt. Należy także pamiętać, aby donice miały otwory w dnie, a także o podstawkach pod doniczkami – aby nie zalać balkonu sąsiada poniżej. Tekst: Redakcja zdjęcie tytułowe: ChiccoDodiFC/Fotolia Przebywanie żółwia na odpowiednio urządzonym wybiegu ma bardzo wiele zalet. Hodowcy daje możliwość obserwowania żółwia w otoczeniu zbliżonym do naturalnego, co pozwala dostrzec szereg ciekawych zachowań zwierzęcia, na ogół nie możliwych do zaobserwowania w terrarium. Natomiast dla żółwia to okazja do intensywnego ruchu, korzystania z naturalnego promieniowania i ciepła słonecznego oraz żerowania w sposób zbliżony do spotykanego w naturze. Powyżej: Wybieg jest doskonałą metodą rehabilitacji dla chorych żółwi. Na wybiegu panują również sprzyjające warunki i mikroklimat np. wyższa wilgotność powietrza, czy mniej zakurzone powietrze. Ponadto żółw doświadcza szeregu różnorodnych bodźców płynących z natury (np. podmuchy wiatru, latanie owadów itp.) Wszystkie te czynniki powodują, że żółw przebywający na wybiegu staje się bardziej aktywny, żywotny, ruchliwy i ciekawy otaczającego świata. Zanika apatia często spotykana w terrarium. Staje się również zdrowszy i bardziej odporny na choroby. Wybieg ma zatem doskonałe działanie rehabilitacyjne dla żółwi osłabionych różnorodnymi stanami chorobowymi. Powyżej: Żółw stepowy żerujący na wybiegu. Zbudowanie wybiegu dla naszego żółwia jest więc jak najbardziej wskazane i może być źródłem ogromnej satysfakcji. Wystarczy wygospodarować na ten cel fragment przydomowego ogródka. Lokalizacja wybiegu Dobrze jest aby wybieg zlokalizowany był w miejscu dobrze nasłonecznionym, ale są potrzebne również miejsca zacienione, przy czym cienia powinno być zdecydowanie mniej. Najlepsze będzie zatem zlokalizowanie go na wschodniej lub południowej, względnie południowo-zachodniej części działki. Ważną sprawą, na którą należy zwrócić uwagę jest obecność roślin uprawnych, czy drzewek i krzewów ozdobnych. Wiele roślin ozdobnych, a nawet uprawnych może być szkodliwych lub trujących dla żółwia, dlatego nie powinien on mieć do nich dostępu na wybiegu. Jeśli nie można ich uniknąć należy je odizolować np. otaczając odpowiednio wysokim murkiem lub w przypadku drzewek i krzewów - wysoko podciąć. Należy zwrócić również uwagę na młode, często odbijające od korzeni pędy i opadające liście. Najlepiej jeśli na wybieg przeznaczymy po prostu zwyczajny kawałek zachwaszczonego trawnika lub inny kawałek ziemi, który możemy dowolnie formować i obsiewać. Wybieg powinien być zlokalizowany w miarę możności jak najdalej od ulicy, miejsc zadymionych, zakurzonych i ruchliwych. Jeśli ogród znajduje się przy ulicy lepszym miejscem na lokalizację wybiegu jest teren ze domem, niż od strony frontu. Wymiary i kształt wybiegu W tym względzie panuje duża elastyczność. Wybieg z pewnością nie powinien być za mały, a swoim rozmiarem powinien wielokrotnie przekraczać wymiary terrarium. Z drugiej zaś strony nawet mały wybieg jest lepszy niż żaden, więc zależnie od naszych możliwości – zróbmy taki na jaki możemy sobie pozwolić. Duży wybieg z pewnością ucieszy naszego żółwia, gdyż nie będzie się na nim nudził wciąż obserwując inny krajobraz i nie widząc wokoło ścian. Jednak zbyt duży teren może być bardzo kłopotliwy dla nas, nie tylko pod względem samego wykonania, ale przede wszystkim bardzo ciężko znaleźć na nim żółwia i kontrolować to co na nim znajduje się i rośnie. Możemy przykładowo nie zauważyć trującego grzyba, który wyrósł po deszczowej nocy, czy kału dzikiego zwierzęcia. Optymalnym rozmiarem jest w moim przekonaniu około 20-30m2, ale już na kilkunastu metrach można stworzyć wspaniały wybieg. Ważny jest również kształt wybiegu. Jeśli ma postać czworokąta, to dobrze jest, aby boki miały zbliżoną długość. Lepszy jest zatem równomierny kwadrat niż długi prostokąt, ponieważ żółw mniej odczuwa "obecność" ścian wybiegu, gdyż są od siebie bardziej oddalone. Dobrym rozwiązaniem są też wybiegi owalne. Niektórzy zalecają je nawet jako najlepsze, gdyż brak kątów czyni ścianki trudniejszymi do sforsowania. Jest to z pewnością racja, ale przy odpowiednio wysokich ściankach żółw nie poradzi sobie z przejściem ogrodzenia także w kątach. Ponadto owalny kształt wybiegu może ograniczać wybór materiałów na ogrodzenie i trudniej przykryć go siatką. Kąty wybiegu bardzo zachęcają żółwia do wspinaczki, co może być wspaniałą okazją do ruchu i ścierania się pazurów, jeśli wyrosły nadmiernie. Powyżej: Żółw stepowy wspina się na ogrodzenie wybiegu. Jeśli zdecydowaliśmy się urządzić wybieg na już istniejącej darni może nie być potrzeby korekty rosnącej tam roślinności, jeśli obrośnięta jest różnorodnymi, bezpiecznymi dla zdrowia żółwia roślinami polnymi. W innym wypadku może konieczne być przesadzenie lub zasianie brakujących roślin dla stworzenia większej różnorodności albo wytępienie szkodliwych chwastów (np. szalej jadowity, szczaw zwyczajny, szczwół plamisty, bluszczyk kurdybanek). Niektórych chwastów bardzo trudno się jest pozbyć. Na pewno nie pomoże samo wyrwanie lecz należy bardzo starannie usunąć całą roślinę wraz z korzeniem. Dobrze jest też przekopać ziemię w tym miejscu. Często nawet to nie pomaga, gdyż w ziemi pozostają urwane fragmenty korzeni. Wówczas jedynym ratunkiem może być zastosowanie środka chwastobójczego do miejscowego tępienia chwastów. Należy nanieść go ostrożnie pędzelkiem na wszystkie zielone części rośliny. Roślina szybko uschnie i nie odrośnie, gdyż zostanie całkowicie „wypalona”. Jest to jednak metoda bardzo pracochłonna i ma sens jedynie w przypadku kilku uporczywych niechcianych chwastów. Należy pamiętać że tego typu środki są bardzo niebezpieczne i toksyczne dlatego pewien czas po ich zastosowaniu nie będzie można wypuścić na taki wybieg żółwia. Lepiej zatem takie odchwaszczanie przeprowadzać po zakończeniu sezonu wybiegowego, planując urządzenie wybiegu na przyszły rok. Jeśli natomiast planujemy urządzić wybieg „od zera” czeka nas przygotowanie ziemi pod wysiew, sadzenie lub sianie roślin oraz inne prace ogrodnicze. Jeśli mamy sporo czasu na przygotowania, łatwym sposobem zgładzenia niechcianej roślinności jest szczelne przykrycie jej grubą folią, deskami, płytami itp. i obciążenie całości. Musi to jednak trwać dość długo. Nasiona większości ziół, które będą doskonałym pokarm dla żółwia możemy nabyć w sklepie ogrodniczym. Mogą to być przykładowo: rumianek, majeranek, nagietek, tymianek, czy bazylia. Nasiona wielu chwastów również dostaniemy, jako że są to często rośliny paszowe. Warto posadzić bulwę chrzanu. Roślina ta ma smaczne i wartościowe liście, w dodatku bardzo dobrze rośnie i jest odporna na „obgryzanie” przez żółwia. Niektóre brakujące rośliny możemy dosadzić wykopując i przesadzając z innych miejsc. Warto zapoznać się więc z nazwami i wyglądem popularnych chwastów, aby bez problemu rozpoznać roślinę w lesie, czy na łące i urozmaicić nią żółwiowy wybieg. Po wyznaczeniu terenu nowego wybiegu zabieramy się zatem do pracy. Potrzebne będą: rękawice, kopaczka, grabie, szpadel, wiadro, nasiona i woda. Jeśli ziemia jest bardzo ubita i twarda przed kopaniem należy obficie zalać ją wodą i odczekać aż wsiąknie. Następnie za pomocą kopaczki i szpadla rozluźniamy wierzchnią warstwę ziemi i usuwamy znajdujące się na niej niechciane rośliny wraz z korzeniami. Kopiemy coraz głębiej od czasu do czasu grabiąc i wyrównując ziemię. Część ziemi możemy odkładać na bok jeśli planujemy urozmaicić później kształt terenu. Po dokładnym przekopaniu usypujemy ziemię formując pagórkowate miejsca. Ziemi na razie nie udeptujemy. Jeśli chcemy, aby rośliny lepiej rosły to jest najlepszy moment aby ziemię nawieźć. Możemy używać tylko nawozów naturalnych jak np. odchody końskie czy kompost. Innym pomysłem jest zalanie ziemi obficie gnojówką. Następnie wysiewamy nasiona. Najlepszą porą roku na to jest wiosna. Z nasion można zrobić mieszankę, ale rośliny bardziej ekspansywne mogą wówczas utrudniać wzrost roślinom słabszym, dlatego lepiej wysiewać osobno różne gatunki przeznaczając na to pewne drobne obszary. Po wysianiu roślin ziemię trzeba lekko ubić, a następnie należy ją obficie podlać i jeśli nie ma opadów - podlewać codziennie. W zależności od planowanego urządzenia wybiegu lepszym rozwiązaniem może być wysiew już po zrobieniu murków i kryjówek, zwłaszcza jeśli zamierzamy robić kryjówkę ziemną. Wówczas budowa jej będzie przebiegać równolegle do omawianych czynności. O roślinność wybiegową należy dbać. Od czasu do czasu warto ją opłukać wodą za pomocą węża ogrodowego, w okresie suszy zapobiegnie to przed jej zeschnięciem. Podlewanie najlepiej przeprowadzać wcześnie rano lub pod wieczór. Zbyt bujnie rosnące rośliny warto czasem skosić, zwłaszcza trawę. Pozwoli to nam lepiej widzieć żółwia, a jemu ułatwi chodzenie. Rośliny można także wycinać miejscowo zostawiając te, które rosną słabo aby się wzmocniły. Ogrodzenie i zabezpieczenie Kluczową rolę w przypadku urządzania wybiegu odgrywa stabilne, odpowiednio wysokie, a zarazem bezpieczne ogrodzenie, zapobiegające przed ucieczką żółwia. Jego rodzaj i sposób wykonania zależy od naszych możliwości i przeznaczenia wybiegu. Ogrodzenie można wykonać z szerokich lub połączonych kilku wąskich desek. Ważne jest aby deski były gładko zeszlifowane, aby żółw się o nie nie pokaleczył. Takie rozwiązanie ma pewne zalety. Drewno jest stosunkowo łatwo dostępne i proste w obróbce, a także łatwe w demontażu. Zamiast desek można również wykorzystać gotowe paliki wbijane obok siebie pionowo w ziemię. Powyżej: Fragment ogrodzenia wybiegu wykonanego z dwu zbitych desek. Dolna deska jest do połowy wkopana w ziemię. Powyżej: Inny fragment tego samego ogrodzenia, tym razem użyto jednej, szerokiej deski. Po lewej nieukończony fragment, na którym widać że deska ma od tyłu wsparcie z betonowego krawężnika osadzonego nieco wyżej. Przed pochyleniem się do przodu zabezpiecza z kolei wbity od środka metalowy palik (widoczny po prawej). Innym dobrym materiałem na ogrodzenie wybiegu są kamienne bloczki. Jest to zdecydowanie najtrwalsze rozwiązanie, ale z kamieniami wiąże się pewien istotny szczegół – na nieszlifowanych kamieniach bardzo ścierają się pazury żółwia. Może to być zatem doskonałe rozwiązanie dla żółwi, o bardzo przerośniętych pazurach, ale jeśli żółw się dużo wspina to ścierają się one niezwykle szybko i może dojść do ich uszkodzenia. Nie jest wygodnie często zmieniać rodzaj ogrodzenia wybiegu zatem pomyślmy o tym czynniku zanim zdecydujemy się na takie ogrodzenie kamienne. Lepszym rozwiązaniem jest ogrodzenie z drewna lub gładkich płyt kamiennych i ewentualne postawienie w narożnikach wysokich bloczków kamiennych oraz zabranie ich gdy pazury zetrą się zbyt mocno. Powyżej: Fragment prostego wybiegu tymczasowego z kamiennym ogrodzeniem. Kolejnym wariantem jest siatka z gęstymi oczkami. Nie jest to rozwiązanie najlepsze, gdyż żółw widząc przez siatkę dalszy obszar będzie uporczywie próbował się przez nią przedostać, co oczywiście nie znaczy, że innych ogrodzeń też nie będzie chciał przejść. Jednak korzystając naprawdę z wielkiego wybiegu nie zaobserwowałam nigdy prób wpinania się na deski czy kamienie, natomiast zainteresowanie siatką, która otaczała jedno drzewo przed dostępem żółwia, miało czasem miejsce. Siatka jest odradzana też z tego powodu, że może być łatwiej staranowana niż deska czy mur. Ziemia się z czasem może obsuwać lub obluźniać i w efekcie siatka może wypaść z pomiędzy palików albo się przewrócić pod naporem żółwia. Powyżej: Niskie ogrodzenie z kamienia zabezpieczone dodatkowo gęstą siatką. Żółwiowi kilka razy udało się wejść na ten murek i chodzić po nim na całej długości, a raz nawet staranować siatkę, gdyż paliki się obluzowały. Było to rozwiązanie prowizoryczne i nie zalecam jego stosowania. Ogrodzenie zawsze należy wkopać w ziemię. U mnie dobrze się sprawdzało lekkie (na około 10 cm) zagłębienie ogrodzenia, ale w przypadku niektórych wybiegów może to być niewystarczające. Zależy to do tego czy jest to wybieg całodobowy, na którym żółw przebywa non stop – wówczas warto pomyśleć o dużo głębszym umieszczeniu ogrodzenia w ziemi, a nawet o plastikowej siatce pod warstwą ziemi na całym wybiegu. Kolejną sprawą jest rodzaj i gęstość zarośnięcia gleby, jeśli ziemia jest bardzo twarda i ubita oraz mocno obrośnięta żółw na ogół nie będzie w stanie w niej kopać. W przypadku wybiegu całodobowego warto jednak zawsze solidnie zabezpieczyć możliwość ucieczki poprzez podkopanie, gdyż żółwie słyną z pomysłowości i konsekwencji w znajdywaniu sposobów ucieczki. To samo dotyczy się naziemnej części ogrodzenia. Możemy być pewni, że jeśli istnieje w nim jakaś luka to zostanie kiedyś odnaleziona i wykorzystana przez żółwia, dlatego ogrodzenie powinno być szczelne, stabilne (niemożliwe do staranowania) oraz odpowiednio wysokie. Dla średniej wielkości żółwia powinno wynosić nie mniej niż 25 cm nad powierzchnią ziemi, a najlepiej by było nawet wyższe. Szczególną uwagę należy zwrócić na narożniki. Tutaj wysokość powinna być minimum 30 cm. Pamiętajmy jeszcze o jednym. Żółw jest w stanie sforsować nawet wysokie ogrodzenie, jeśli w jego okolicach znajdzie obiekty, w których ma podparcie. Tworzą się wówczas „schody”, po których jest w stanie bez problemu wyjść. Aby zapobiec tego typu wypadkom nie ustawiajmy tuż przy ogrodzeniu żadnych kamieni, pieńków, konarów itp., ani nie usypujmy tam górek. Jeśli tworzymy wzniesienie to tylko w bezpiecznej odległości od ogrodzenia. Jako „drabina” sprytnemu żółwiowi może posłużyć nawet mocniejsza roślinność, więc unikajmy większych, twardszych roślin pod ogrodzeniem. Na ogrodzenie wybiegu pod żadnym względem nie nadają się żadne żywopłoty itp. gęsto rosnące krzewy, nawet te z kolcami. Żółw potrafi się przez to bez problemu przedrzeć, przy czym może się również poranić. Ponadto często są to rośliny toksyczne i należy ich unikać. Zabezpieczenie przed drapieżnikami Musimy być świadomi zagrożeń jakie niesie ze sobą kontakt żółwia z drapieżnikiem. Jest ono większe w przypadku młodych żółwi, ale starsze osobniki też mogą stać się celem ataku. Szczególnie niebezpieczne są psy, ale groźne mogą być też koty, szczury, lisy, kuny itp. Konieczność zabezpieczenia wybiegu przed dostępem dzikich lub przypadkowych zwierząt rośnie w zależności od kilku czynników. Konieczne jest zatem stwierdzenie: Czy żółw przebywa całą dobę na wybiegu? Czy żółw jest osobnikiem młodym? Czy żółw przebywa na wybiegu tylko w dzień, ale całkowicie lub w dużej mierze bez naszego nadzoru? Czy teren na którym znajduje się wybieg jest nie ogrodzony lub ogrodzenie nie ogranicza dostępu drapieżników? Czy w okolicy występuje sporo drapieżników i często pojawiają się w okolicy wybiegu? Czy w okolicy wybiegu pojawia się lub może pojawić - chociaż jeden pies? Jeśli odpowiedź na chociaż jedno pytanie brzmi „tak” zabezpieczenie jest konieczne. W praktyce bardzo trudno przewidzieć wszelkie możliwe zagrożenia, więc siatka zabezpieczająca na ogół jest nieodzowna. Ponadto dzikie zwierzęta mogą być nosicielami niebezpiecznych dla żółwi bakterii i pasożytów oraz zanieczyszczać wybieg odchodami. Wybieg można zabezpieczyć przykrywając go od góry siatką na całej szerokości albo ogradzając bardzo wysoką siatką ustawioną za podstawowym ogrodzeniem, chociaż to drugie rozwiązanie jest mniej pewne, bo drapieżnik może wspiąć się lub przeskoczyć siatkę. Lepsza jest siatka metalowa, lecz w praktyce zwykle wystarcza siatka z grubego plastiku. Godna polecenia jest metalowa siatka z plastikowym powleczeniem, zaplatana z kawałków drutu o jednakowej długości. Ten rodzaj siatki można dowolnie formować i tworzyć mniejsze kawałki, a w razie potrzeby zapleść je z powrotem. Najwygodniej rozpiąć ją na palach umieszczonych tuż za ogrodzeniem wybiegu. Jeśli konieczne jest kilka osobnych fragmentów w miejscach łączeń najlepiej podeprzeć siatkę na palikach wewnątrz wybiegu, żeby się nie zapadała pod własnym ciężarem. Brzegi przystających fragmentów dobrze pospinać drutem lub grubym sznurem, aby uniknąć rozchodzenia się. Siatka powinna być dobrze napięta gdyż inaczej będzie się zapadała. Dobrym rozwiązaniem jest przeplecenie brzegów znajdujących się wewnątrz sztywnym metalowym prętem o długości całego wybiegu na danej krawędzi. Wyposażenie Od naszej inwencji zależy urozmaicenie i ukształtowanie wybiegu. Monotonię „płaskiego trawnika” mogą przełamać lekkie wzniesienia i nierówności terenu, które dodatkowo zachęcą żółwia do wspinaczki i intensywniejszego wysiłku niż w przypadku chodzenia ciągle po płaskim gruncie. Bardzo dobrze sprawdzają się też rozłożone gdzieniegdzie kamienie i pnie tworzące naturalne przeszkody. Warto wybieg przegrodzić w kilku miejscach tak aby żółw musiał omijać przeszkody, a nawet tak, aby musiał je pokonywać. Dobrze jest np. sztucznie podzielić wybieg na dwie części ustawiając murek na tyle wysoki, że żółw będzie się musiał z nim nieco natrudzić, ale na tyle niski, że po pewnych próbach w końcu go pokona. Zapewni to żółwiowi sporo ruchu i w końcu satysfakcji, a nam da możliwość obserwowania jego zmagań. Powyżej: Niskie kamienie, które żółw musi pokonać stymulują gada do większego ruchu. Bardzo istotne jest to, aby również na wybiegu żółw miał dostęp do naczynia z wodą. Powinno ono stać w stałym miejscu. Dla zapobiegnięcia wywróceniu warto zagłębić je w ziemię lub otoczyć podobnej wysokości kamieniami. Powyżej: Fragment niewielkiego wybiegu dla żółwia. Widoczny basen i kamienie do wspinaczki. Podobnie jak w terrarium, na wybiegu potrzebna jest również kryjówka. Żółwie lubią różnego rodzaju norki. Czują się w nich bezpiecznie i mogą odetchnąć od nadmiaru Słońca oraz spokojnie zdrzemnąć się nawet w ciągu dnia. Z tego względu musimy zapewnić żółwiowi kryjówkę, z której na pewno będzie chętnie korzystał. Sposobów wykonania kryjówki jest dużo. Może być to prosta budka z bloczków kamiennych przykryta drewnianym daszkiem, jak na zdjęciu poniżej. Może być to także znaleziony w lesie wydrążony pień lub wkopana w ziemię ceramiczna doniczka. Kryjówka powinna być dość głęboka, aby umożliwić schronienie się w niej całego żółwia. Dno kryjówki można wyłożyć suchymi liśćmi. Powyżej: Prosta, niska kryjówka z bloczków kamiennych i sklejki. Jeśli żółw nie przebywa na wybiegu całą dobę a jest zabierany na noc do domu, to praktycznym rozwiązaniem jest kryjówka przenośna. Pozwala zmniejszyć stres zwierzęcia związany z przenoszeniem, czy budzeniem i wyjmowaniem z kryjówki „statycznej”. Pamiętajmy aby nie przenosić żółwia trzymając go tylko za pancerz, bez zapewnienia podparcia dla kończyn. Jeśli musimy żółwia przenieść to najlepiej uzyc do tego celu płaskiego, szerokiego zbiornika, a jeśli nim nie dysponujemy przytrzymajmy żółwia od spodu drugą ręką, aby czuł coś pod sobą. Przenośna kryjówka ma dodatkowo tę zaletę, że żółwia nie trzeba ruszać aby go spokojnie przenieść. Powyżej: Na wybiegu dziennym "dynamiczna" kryjówka okazała się u mnie doskonałym rozwiązaniem. Rano żółw był w niej wynoszony na wybieg, a pod koniec dnia wchodził do niej i zasypiał, a kryjówka przenoszona była do domu i stawiana w jego terrarium. Dobrym rozwiązaniem jest też kryjówka podziemna, imitująca naturalną norę. W poradniku Desert Tortoise. Adoption & Care można znaleźć ciekawy pomysł na budowę takiej kryjówki. W tym celu należy wykopać lekko pochyły szeroki dół a w nim kolejny, znacznie węższy, który należy przykryć drewnianą płytą. Całość zasypujemy ziemią, zostawiając jedynie wylot kryjówki, który zabezpieczamy dodatkowo przed osuwaniem kamiennym lub drewnianym bloczkiem. Poniżej rysunki wykonane na bazie wskazówek poradnika - ilustrujące kolejne etapy powstawania nory i rzut końcowy z boku. Powyżej: Projekt budowy kryjówki podziemnej dla żółwia według wskazówek poradnika Desert tortoises. Adoption & care. Projekt wykonania i efekt końcowy - rzut z boku. Można też zrobić kryjówkę z wykorzystaniem na wybiegu miejsca spadzistego. Wymyśliłam ten wariant, gdyż zapobiega on napływaniu wody do środka podczas deszczu, co może mieć miejsce w wypadku kryjówki spadzistej. Powyżej spadu należy wykopać czworokątny dół o wymiarach około 60 x 60 cm w zależności od zamierzonej głębokości kryjówki i rozmiarów żółwia. Głębokość powinna być co najmniej czterokrotnie dłuższa niż karapaks żółwia, zaś szerokość nieco większa od długości karapaksu, aby żółw mógł się swobodnie obrócić. Dobrym pomysłem jest także zrobienie na końcu nory szerszej komory. Głębokość dołu obejmuje wysokość kryjówki wraz z wierzchnią warstwą ziemi i wynosi około 25-30 cm. Potrzebna jest też sztywna płyta wielkości dołu. Dół należy wykopać w pobliżu pochylenia rzutując od góry, a następnie wykopać na zboczu wejście w środku dołu. Boki dołu należy wyłożyć dużymi kamieniami aby, zapobiec osuwaniu się ziemi. Następnie pozostałą pomiędzy kamieniami a bokami dołu przestrzeń, z wyjątkiem środkowego korytarza - należy wypełnić ziemią. Całość przykryć płytą i zasypać ziemią. Powyżej: Projekt budowy nory dla żółwia na płaskim podłożu. Obie kryjówki są bardzo użyteczne i w zasadzie są najlepszym rozwiązaniem w wypadku wybiegu całodobowego. W ciepłe, letnie noce pod ziemią żółw ma optymalne warunki snu i dziennego spoczynku, jak również pozostaje bezpiecznie schowany. Wlot kryjówki najlepiej ustawić w kierunku południa lub zachodu, aby wschodzące Słońce nie świeciło do nory. Może natomiast być problemem stosowanie tego typu kryjówki na wybiegu, z którego żółw jest zabierany na noc, ponieważ trudno z niej żółwia wyjąć i jest to dla niego stresujące. Zobacz wybiegi użytkowników forum o żółwiach lądowych. Bibliografia: [1] Desert Tortoise. Adoption & Care; Autor: ankan Żółw lamparci nie jest bardziej, lub mniej wymagającym gatunkiem od innych. Ma swoją specyfikę, swoiste „wady” i „zalety”, jak zresztą każdy inny gatunek. Żółwie te należą do jednych z najładniej ubarwionych „lądowców” – przyciągają wzrok wzorzystym, wysoko wysklepionym karapaksem. © ankan Gady te jednak dorastają do dużych rozmiarów - dorosły osobnik będzie mierzył ponad 40 cm. Przed zakupem ślicznego lamparciego „maluszka” należy zatem zastanowić się, czy za parę lat będziemy w stanie poświęcić dla niego pokój na urządzenie terrarium, a w sezonie letnim zapewnić przestronny wybieg, często z uwagi na nasz klimat dogrzewany dodatkowo lub zaopatrzony w szklarnię. Żółwie te nie zimują, co z jednej strony stanowi zaletę – odpadają nam bowiem przygotowania do zimowania gada i możemy przez cały rok obserwować naszego żółwia w terrarium, z drugiej jednak strony wadę – bowiem w okresie zimowym, który u nas trwa ok. 4-5 miesięcy też musimy zapewnić mu pożywienie, nie składające się wyłącznie z „suszu”. O ile nie jest to problemem w przypadku osobnika o wielkości 10 cm, to w przypadku 3x większego może stanowić pewien kłopot. Występowanie, środowisko naturalne, wygląd Terrarium domowe Wybieg letni Jadłospis Zachowanie Zimowanie Dymorfizm płciowy Choroby Zabiegi pielęgnacyjne Wybór osobnika Rejestracja 1. WYSTĘPOWANIE, ŚRODOWISKO NATURALNE, WYGLĄD Środowiskiem życia żółwia lamparciego są rozległe afrykańskie sawanny, porośnięte trawami i nielicznymi drzewami. Żółw ten występuje w 2 podgatunkach: Stigmochelys (Geochelone) pardalis pardalis (LOVERIDGE 1935), Stigmochelys (Geochelone) pardalis babcocki (BELL 1828). Podgatunek Stigmochelys (Geochelone) pardalis pardalis zamieszkuje południowo-zachodnie obszary kontynentu afrykańskiego (np. południowa Namibia, Lesotho), natomiast Stigmochelys (Geochelone) pardalis babcocki rejony Afryki Wschodniej i Południowej ( Sudan, Etiopia, Somalia, Kenia, Uganda, Zair, Tanzania, Zambia, Malawi, Mozambik, Zimbabwe, wschodnia i północna Botswana, Namibia, Angola). Karapaks żółwi z podgatunku Stigmochelys (Geochelone) pardalis babcocki jest wyżej wysklepiony i kulisty, natomiast podgatunku Stigmochelys (Geochelone) pardalis pardalis niższy i owalny. © ankan U obu gatunków jest on bardzo dekoracyjnie ubarwiony. Tarczki grzbietowe młodych osobników są jasno brązowe z czarnymi obwódkami. Kolejne przyrosty tworzą charakterystyczną mozaikę – jasnego brązu i czerni. Zdrowy, dobrze żywiony żółw wybarwia się mozaikowo, natomiast wszelkie zbyt duże przyrosty są zwykle jednobarwne. Skóra żółwi również pokryta jest cętkami. Przednie kończyny zaopatrzone są w 5 pazurów, tylne w 4, na udach występują modzele. Podgatunek Stigmochelys (Geochelone) pardalis pardalis uważany jest za bardziej odporny i tolerujący niższe temperatury na wybiegach zewnętrznych. Natomiast w sprzedaży częściej dostępne są żółwie należące do podgatunku Stigmochelys (Geochelone) pardalis babcocki, który osiąga też większe rozmiary. Dorosły żółw lamparci może mierzyć około 60 cm i ważyć około 35 kg. Żółwie trzymane w domowych terrariach prawdopodobnie tak imponujących rozmiarów nie osiągną, jednakże wielkość dorosłego osobnika może przekroczyć 40 cm i 15 kg wagi. 2. TERRARIUM „DOMOWE” Wymiary Wedle zasady – im większe – tym lepsze. Żółwie nie zimują, w terrarium spędzają znaczą część roku – winno im ono gwarantować komfort. Nawet małemu żółwiowi (do 10 cm) należy zapewnić przestrzeń ok. 120x60 cm. Dorosły osobnik będzie już wymagał terrarium o wymiarach ok. 2,5 x 2,0 m. Ponieważ żółwie te rosną dość szybko, najlepiej od samego początku zainwestować w przestronne terrarium, które starczy na kilka lat. Dobrym rozwiązaniem są zbiorniki zbliżone do kwadratowych (np. 170-180x110-120 cm i wysokości 50-60 cm), w których żółwia tak nie przytłaczają ściany. Przednią ściankę można przeszklić szybami na prowadnicach – łatwiej jest obserwować żółwia. Dobrze też jest zaopatrzyć się na sezon jesienno-zimowy w przekrycie – świetnie do tego celu nadaje się grubsza pleksa albo poliwęglan komorowy. Przekrywać można całe lub część terrarium – utrzymuje się wtedy wyższa temperatura i wilgotność. A na lato pokrywę można zdjąć. Terrarium należy umieścić w miejscu wolnym od przeciągów, nie położonych w pobliżu kaloryferów, czy innych urządzeń grzewczych. Należy je też odizolować od podłoża – może w tym celu wykonać terrarium na nóżkach, niskiej szafce itp., w ostateczności podłożyć pod spód styropian. Materiał Terrarium najlepiej wykonać z płyty meblowej, płyty OSB, desek itp., ogólnie materiałów „oddychających”. Powinno być od góry otwarte, zaopatrzone w zdejmowaną pokrywę. Nie nadają się akwaria z uwagi na brak wentylacji przy podłożu, niezbyt dobrym rozwiązaniem są też szklane terraria, nawet z kratkami wentylacyjnymi i odsuwanymi przednimi szybami – łatwo się bowiem nagrzewają i tak samo szybko wychładzają. Podłoże Grubość warstwy powinna wynosić około 10 cm. Podłoże nie może pylić i nie może być ciągle na wierzchu mokre. W części suchej można użyć: kostki bukowej, substratu kukurydzianego, ususzonej darni. W części wilgotnej można użyć: darni, mieszanki tzw. torfu kokosowego i ziemi, samej ziemi – o ile się ma dostęp do niepylącej i nienawożonej, gliny z domieszką piasku. Nie nadają się: kora, chipsy kokosowe – suche pylą, mokre- pleśnieją; piasek, trociny i inne ogólnie nieodpowiednich dla żółwi rodzaje podłoża. W kryjówce należy użyć podłoża suchego – efektem spania przez żółwia na mokrej ziemi lub trawie jest często tzw. Runny Nose Syndrome, o którym dalej. Temperatura i wilgotność © ankan Żółw powinien mieć zapewnione w terrarium 2 strefy temperaturowo-wilgotnościowe. Strefę suchą z temperaturą w przedziale 26-28 stopniu, pod lampą punktowo 31-33 stopni oraz wilgotną z temperaturą ok. 24-25 stopni. W nocy optymalna temperatura to 22-23 stopnie, nie może spadać poniżej 20 stopni. W dzień w strefie suchej wilgotność waha się zwykle w przedziale 40-50%, natomiast w wilgotnej 50-60%. W nocy, przy wyłączonych lampach wzrasta zwykle o 5-10%. Wartości te należy traktować orientacyjnie, wilgotność podlega bowiem zmianom w rozkładzie dobowym, zmienia się w ciągu roku w zależności od wilgotności w pomieszczeniu gdzie stoi terrarium (szczególnie spada zimą przy włączonym ogrzewaniu). Jeśli w pomieszczeniu jest bardzo niska wilgotność (okolice 30 kilku %) możemy zastosować nawilżacz powietrza w pokoju. Niedopuszczalne jest przegrzewanie, czy przechładzanie żółwia, jak również utrzymująca się długotrwale wilgotność poniżej 40% lub powyżej 60%. To kolejny argument za wyborem jak największego zbiornika w którym temperatura i wilgotność są zróżnicowane i dają żółwiowi optymalną możliwość wyboru. Bardzo wrażliwe na niską wilgotność są osobniki młode, które łatwo się odwadniają. Maluchom, szczególnie w nocy w okolicach kryjówki należy zapewnić wilgotność w granicach 55-60%. Oświetlenie, ogrzewanie, UVB Do ogrzewania terrarium w ciągu dnia służy żarówka lustrzanka. Moc należy dopasować tak, żeby po lampą temperatura wynosiła w przedziale 31-33 stopni. Najlepiej kupić żarówki o różnych mocach – 25-40-60 Watt i zmieniać w zależności od potrzeby i pory roku. W razie konieczności (niskie temperatury w dzień lub w nocy) terrarium należy dodatkowo dogrzać. Można w tym celu użyć: czerwonej żarówki, promiennika ciepła. Oprócz „wyspy ciepła” terrarium należy dodatkowo doświetlić – można w tym celu użyć: świetlówki, żarówki kompaktowej. Ładne, jasne światło daje żarówka lub świetlówka ReptiGlo UVB. Do terrarium 120x60 do oświetlenia wystarczy 1 żarówka kompaktowa, natomiast w przypadku większego należy zastosować albo 2 żarówki kompaktowe albo świetlówkę „rurową”. © ankan Oprócz ogrzewania i oświetlenia żółw potrzebuje również promieniowania UVB – niezbędnego do syntezy witaminy D3 i przyswajania wapnia. W terrarium mniejszym można zastosować żarówkę kompaktową – np. Repti Glo UVB, zawieszoną w pobliżu „wyspy ciepła” gdzie żółw się wygrzewa, w większym lepiej sprawdzi się świetlówka „rurowa” o odpowiednio dobranej długości. Należy pamiętać o wymianie promienników UVB co 6 miesięcy. Innym rozwiązaniem jest zakup lampy Ultra Vitalux firmy Osram. Przy jej stosowaniu należy bardzo uważać na czas naświetlania (ok. 10 minut dziennie) i odległość żółwia od lampy (bezpieczna to ok. 70 cm). Lampa ta starcza na kilka lat i mamy pewność, że żółw otrzymuje odpowiednią dawkę promieniowania. Do umocowania żarówki należy użyć oprawy ceramicznej – inna z uwagi na wydziale ogromne ilości ciepła może ulec stopieniu. Ostatnio nowością są lampy rtęciowe – np. PowerSun firmy ZooMed, czy Solar UV-Spot firmy JBL. Są to promienniki „3 in 1” – zapewniają: ogrzewanie, oświetlenie i promieniowanie UVB. Z uwagi jednak na dużą moc (minimum 100 W) nadają się jedynie do bardzo dużych, odkrytych lub wysokich zbiorników. Cykl oświetleniowy wynosi 11-12 godzin/dobę, w okresie zimy możemy go skrócić o 2-3 godziny (stopniowo redukując i później wydłużając czas oświetlenia o ok. pół godziny). Inne elementy terrarium W terrarium konieczne jest także zapewnienie żółwiowi: kryjówki - można wykonać ją samodzielnie np. z drewnianych patyków nawleczonych na drut, sklejki, deseczek, kamieni. Można również zaadaptować na ten cel: doniczkę, wydrążony pień drzewa, duży kawałek kory. W kryjówce dobrze jest umieścić dodatkowo suche liście (brzoza, dąb). Siano sprawdzało mi się nieszczególnie – pyliło, zmniejszało wilgotność, powodowało podrażnienie oczu u żółwia; basenu – powinien być na tyle duży, żeby żółw mógł do niego wejść i nie głęboki żeby się nie utopił. Najlepiej do tego celu nadaje się ceramiczny podstawek do kwiatów. Wodę należy codziennie zmieniać. Najlepiej używać wody niechlorowanej (np. ze studni, mineralnej niegazowej lub przegotowanej). Żółw korzysta z basenu w zasadzie codziennie i często pije wodę. termohigrometr – koniecznie z sondą – do kontrolnie temperatury i wilgotności przynajmniej w 2 punktach – pod żarówką grzewczą oraz w okolicach kryjówki. kamienie – płaskie do umieszczenia pod lampą, inne – nieregularne do stworzenia żółwiowi przeszkód. rośliny – można umieścić na półce nad terrarium lub w środku, ale jedynie tak, żeby żółw nie miał do nich dostępu. Inaczej w po dniu wyjmuje się pustą doniczkę z resztkami objedzonej rośliny. Podobnie nie ma sensu sianie trawy w terrarium – zjedzą ją i zadepczą nim zdąży dobrze wyrosnąć. 3. WYBIEG LETNI Aby przenieść żółwie na zewnątrz temperatura na dworze powinna wynosić w dzień ok. 24-25 oC. W przypadku niższych temperatur można na wybiegu punktowo zamontować lampę grzewczą. Innym rozwiązaniem jest szklarnia z PCV (PCV w przeciwieństwie do szkła przepuszcza promienie UVB). Optymalnym wyjściem jest posiadanie własnego ogrodu, w którym można zapewnić żółwiowi odpowiednią przestrzeń. Jeśli nie dysponujemy takim „luksusem” to należy zorganizować żółwiowi letni wybieg na balkonie. Na podłoże do terrarium balkonowego najlepiej nadaje się, utrzymująca wilgotność przy podłożu, darń. W słoneczne, upalne dni bowiem wilgotność powietrza spada poniżej 30% i pozostawiony na suchym podłożu żółw odwodni się błyskawicznie. Można również samodzielnie posiać trawę i posadzić inne rośliny – wykopane lub zakupione. Dobrze przyjmują się: mlecz, poziomki, prosienicznik, gwiazdnica, bratki, nagietki. W przypadku roślin sadzonych należy przygotować wybieg około miesiąca przed wypuszczeniem żółwia, żeby rośliny się dobrze ukorzeniły i nie zostały błyskawicznie stratowane i zjedzone. Konieczne jest także zaopatrzenie wybiegu w kryjówkę i basen z wodą. Kryjówka powinna zapewniać ciepło w przypadku spadku temperatury i chłód w czasie upałów. Można ją wykonać np. z dużej ceramicznej doniczki, częściowo przysypanej ziemią, desek, zaizolowanych w środku styropianem, kłody wydrążonego w środku pnia drzewa, kamieni spojonych cementem. Na wybiegu odkrytym, ogrodowym należy zadbać o jej zabezpieczenie przed zalaniem wodą. Część wybiegu zawsze powinna pozostawać w cieniu – do zacienienia można użyć np. parasola ogrodowego. Niedopuszczalne jest trzymanie zwierzęcia na pełnym słońcu w upalne dni. Wybieg należy regularnie spryskiwać i podlewać – rano przed wypuszczeniem żółwia. Zarówno w przypadku wybiegu ogrodowego, jak i balkonowego konieczne jest przekrycie go siatką, jeśli pozostawiamy żółwia cały dzień bez dozoru. Na noc żółwia można zostawić na zewnątrz, jedynie gdy posiada on dobrze zabezpieczoną kryjówkę i temperatura w nocy nie spadnie w niej poniżej 20 W przeciwnym wypadku należy gada zabrać na noc do domu. 4. JADŁOSPIS Dieta żółwi lamparcich jest bardzo restrykcyjna – opiera się głównie na trawach, roślinach polnych i sukulentach. Z uwagi na duże rozmiary docelowe i szybki wzrost przekarmianie żółwi doprowadza szybko do nadmiernych przyrostów, objawiających się piramidalnym wzrostem tarczek. Żółwie lamparcie są bardzo żarłoczne i zjedzą praktycznie każdą ilość pokarmu. Żółwia karmimy 1 x dziennie, rano. Porcja powinna być zjedzona „na raz”. Jesli coś zostaje należy ją zmniejszyć. Stały dostęp do trawy i innych roślin „spożywczych” żółw może mieć jedynie w sezonie letnim, na wybiegu. W sezonie letnim karmimy żółwia: trawami (50-70% udziału w porcji) – nadają się wszystkie gatunki traw, za wyjątkiem ostrych, którymi żółw mógłby się pokaleczyć. Najchętniej zjadana jest młoda, świeżo skiełkowana trawa. roślinami polnymi, mlecz, tasznik, cykoria podróżnik, pokrzywa, gwiazdnica, fiołek, powój polny, kielisznik zaroślowy, kończyna biała i różowa, dzika róża, stokrotka, prosienicznik, niezapominajka, wyka, przetacznik ożankowy, czosnaczek pospolity, jasnota biała i purpurowa, pępawa, podbiał, żółtlica (liście i kwiaty), pokrzywa, babka lancetowata i okrągłolistna, pięciornik, tobołki, krwawnik, podagrycznik oraz tj. poziomka, malina, jeżyna (liście), zarówno dzikie jak i uprawne. roślinami ozdobnymi i uprawnymi: malwa, nagietek, bratek, róża (płatki), hibiskus (liście i kwiaty), rojnik, trzykrotka ogrodowa, dynia (kwiaty), winorośl (liście), w niewielkich ilościach chrzan (liście). Sporadycznie można podać owoce leśne: jeżynę, malinę, poziomkę, borówkę. Bardzo ważnym składnikiem w diecie oprócz traw są kwiaty. W sezonie zimowym sprawa się nieco komplikuje. Podajemy: świeżą trawę dla młodych osobników (sianą w domu w pojemnikach); siano – dla większych osobników; ususzone rośliny polne podawane jako „świeże” w sezonie letnim (za wyjątkiem koniczyny – suche kwiaty są toksyczne); sukulenty: opuncja (wraz z owocami), aloes, agawa, kalanchoe (np. baharensis, blossfeldiana, pinnata), eszeweria, schlumbergera (np. truncata), crassula (np. ovata, arborescens) inne rośliny doniczkowe: trzykrotka, zielistka, hibiskus Możemy również podać: przyprawy w doniczkach – tymianek, bazylia, oregano, mięta (aromatyczne rośliny są niekiedy zjadane niechętnie), posiane w domu – np. rzeżucha, nagietek, bratek, koniczyna, rumianek, lucerna (uwaga – zawiera dużo białka), cykorię, rukolę, roszponkę, dynię, kabaczka, świeżego ogórka – te „dodatki” jedynie sporadycznie, nie częściej niż 1x na 2 tygodnie. W sezonie zimowym można zastosować także gotowe karmy: suszone rośliny polne firmy Zuzala, Herbal Pets, Herbal Farm, mieszanki dla żółwi (karma żółw lądowy „Premium” i „Standard” firmy Herbal Pets), Agrobs oraz jako dodatek Grassland Tortoise Food (ta karma zawiera domieszkę witamin – dlatego należy przy jej podawaniu uważać z dawkowaniem dodatkowych preparatów witaminowych). Rośliny polne zależy zbierać w miejscach oddalonych od tras szybkiego ruchu i nie zanieczyszczonych przez odchody psów. W dużym mieście dobrym miejscem do pozyskiwania roślin jest np. ogród botaniczny. Przy podawaniu roślin ogrodowych i warzyw należy mieć pewność, że nie były pryskane. Podobną ostrożność należy zachować w przypadku sukulentów i innych roślin kupowanych w hipermarketach – mogą być nawożone i pryskane. Po zakupie należy je przetrzymać ok. 3-4 miesięcy na czystej wodzie i poczekać aż zaczną u nas rosnąć. Domowych roślin doniczkowych przeznaczonych dla żółwia nie należy nawozić. Pamiętajmy również, szczególnie w okresie intensywnego, letniego wzrostu żółwia o podawaniu preparatów zawierających wapń, witaminy i minerały. Z gotowych preparatów godne polecenia są np.: Nutrobal, Reptavite, Microcalcium JBL. Można również przygotować własną mieszankę składającą się z sepii, węglanu wapnia, tabletek Ostercalu (w proporcjach 1-1-1/3) z domieszką np. wygotowanych skorupek kurzych jajek. Preparatami posypujemy jedzenie 2-3 x w tygodniu. Najlepiej podać wtedy w porcji coś wilgotnego lub lekko zwilżyć liść, żeby proszek się przykleił. 5. ZACHOWANIE Żółwie lamparcie przemieszczają się zwykle po terrarium spokojnie i dostojnie. Nie kopią nor, nie przewracają wszystkiego do góry nogami. Wolą wygrzewać się pod lampą. Chętnie korzystają też z różnego rodzaju kryjówek, które należy im zapewnić – pod fragmentami kory, zwieszającymi się trawami, korzeniami itp. W okresie od wiosny do wczesnej jesieni aktywne są od rana do późnego popołudnia, z przerwą na „drzemkę” w okolicy południa. Od jesieni, przez zimę, aż do wiosny czas ich aktywności ulega skróceniu, szczególnie w miesiącach od początku listopada-do końca stycznia. W czasie tym żółw może już w okolicach godzin wczesno-popołudniowych chodzić spać. Od lutego wraz z wydłużaniem się dnia obserwujemy zwiększającą się aktywność gadów. Żółwie lamparcie rosną dość szybko – w ciągu roku potrafią podwoić swoją wagę i urosnąć o ok. 2 cm. Małe osobniki najlepiej chowają się w grupach, dorosłe na odpowiednio dużej przestrzeni można trzymać w stadach – 2 samiczki + 1–2 samce. Żółwie trzymane pojedynczo, szczególnie maluchy, często bywają apatyczne i mało aktywne. 6. ZIMOWANIE Żółwie lamparcie nie zimują. W miesiącach zimowych (listopad-styczeń) przechodzą okres spowolnienia i zmniejszonej aktywności. Można im wtedy skrócić czas oświetlenia i ogrzewania terrarium do ok. 8,5-9 godzin. 7. DYMORFIZM PŁCIOWY Z prawdopodobieństwem płeć można ustalić u osobników ok. 3-4 letnich o długości karapaksu wynoszącej około 8-9 cm. Samiczka ma ogon krótszy, masywny u nasady, samczyk dłuższy, z czasem zawijający się na bok. Dorosłe samice są zwykle większe od samców. Dojrzałość płciową osiągają w wieku około 12-15 lat, w warunkach terraryjnych proces ten może ulec przyspieszeniu. Samica składa jednorazowo od 6 do 20 jaj mierzących około 4 cm, które inkubujemy w temperaturze 30-31 stopni. Okres inkubacji jest długi i wynosi 5-6 miesięcy. Maluchy po wykluciu mierzą około 5 cm i ważą około 20 gram. © ankan © ankan 8. CHOROBY Jedną z najczęstszych przypadłości na jaką zapadają żółwie lamparcie jest tzw. RNS – Runny Nose Syndrome (choroba „mokrego nosa”). Nie jest to choroba w sensie stricte lecz termin używany do opisywania zakażenia górnych dróg oddechowych, które może mieć różnorodne przyczyny. Infekcję dróg oddechowych może spowodować zbyt niska/wysoka temperatura czy wilgotność, szczególnie trzymanie zwierzęcia na mokrym podłożu i nie zapewnienie mu suchej kryjówki do spania, przeciągi, skoki temperatury. Nawracające infekcje mogą też być związane z brakiem odporności organizmu, stresem związanym ze zmiana warunków, złą dietą, niedostatecznym oświetleniem, zbyt małą powierzchnią „życiową”, pylącym podłożem oraz zakażeniem patogenami np. w wyniku kontaktu z żółwiami innych gatunków. Objawami są: wydzielina z nosa, puszczanie „baniek” nosem, niekiedy załzawione oczy, katar. Zwierzęciu u którego zauważymy wczesne objawy infekcji (najczęściej w postaci notorycznie mokrego nosa) trzeba zapewnić stabilne warunki temperatury, wilgotności i spróbować zdiagnozować i usunąć problem. Jeśli po kilku dniach objawy nie ustąpią należy udać się do weterynarza, gdyż nieleczona infekcja górnych dróg oddechowych może się skończyć bardzo niebezpiecznym zapaleniem płuc. Choroby nie należy mylić ze sporadyczną obserwacją „mokrego nosa” u żółwi np. po kąpieli, piciu, jedzeniu (szczególnie wilgotnego pożywienia). 9. ZABIEGI PIELĘGNACYJNE W przypadku zdrowego osobnika ograniczają się do kontroli stanu pancerza, oczu, skóry, ważenia, mierzenia oraz kąpieli. W razie potrzeby weterynarz powinien wykonać korektę dzioba i pazurów. Żółwia kapiemy przeciętnie 1x w tygodniu, w wodzie o temperaturze około 31-33 stopnie (tyle co w najcieplejszym miejscu terrarium) przez około 20-30 minut. Naczynie z wodą aby utrzymać ciepło można wstawić do terrarium, pod lampę lub do wanny nalawszy uprzednio ciepłej wody. Żółwia należy także zważyć 1x w miesiącu a wynik zapisać. Wszelkie nagłe spadki wagi mogą być symptomem choroby lub zarobaczenia. 10. WYBÓR OSOBNIKA Przy zakupie żółwia należy zwrócić uwagę na stan: pancerza (czy jest twardy, bez odprysków, zmian grzybiczych), oczu (czy są niepodpuchnięte, „czyste” bez wydzieliny czy włóknika), skóry (czy nie ma na niej ran, ropni), nosa (czy nie jest mokry, czy żółw nie puszcza „baniek” przy oddychaniu). Należy również skontrolować sposób poruszanie się żółwia (prawidłowo chodzący żółw unosi się na łapach równolegle nad podłożem), oddychanie (zdrowy żółw oddycha bezgłośnie). Zdecydowanie bezpieczniej, szczególnie dla osoby nie posiadającej doświadczenia jest wybrać podrośniętego, 3-4 letniego osobnika. Kupowanie kilkumiesięcznych żółwików jest niczym loteria fantowa. Maluchy mają bardzo wysokie wymagania względem warunków, poza tym w ciągu pierwszego roku życia ujawniają się wady wrodzone – np. niezdolność przyswajania wapnia i witamin z pożywiania, której leczenie, często mimo szybko interwencji jest nieskuteczne. 11. REJESTRACJA Żółw lamparci objęty jest ochroną - wymieniony został w II załączniku Konwencji o Międzynarodowym Handlu Dzikimi Zwierzętami i Roślinami Zagrożonymi Wyginięciem (Aneks B; CITES II) i podlega obowiązkowi rejestracji w Wydziale Ochrony Środowiska starostwa powiatowego, właściwego dla miejsca zamieszkania właściciela. W celu zarejestrowania gada należy wypełnić i złożyć wniosek wraz z kserokopią dokumentów poświadczających legalne pochodzenie zwierzęcia i uiścić opłatę (26 zł). Serdecznie dziękuję ankan za możliwość opublikowania tego artykułu w ramach serwisu. Jestem przekonana, że będzie on przydatny hodowcom tych pięknych żółwi, o których wciąż tak niewiele jest polskojęzycznych informacji. Beata